Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#78035

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Jestem kontrolerem biletów.

Dostałem kolejną skargę od niezadowolonego podróżnego. Napisana została odręcznie, na urzędowym formularzu i brzmiała mniej więcej tak:
"Nie zgadzam sie z mandatem. Szłem kupić bilet a kontrorer nie pozwolił mi go kupić. Rządam anulowania mandatu ponieważ chciałem kupić bilet. Rządam też zwolnienia kontrorera z pracy".

Pomijając liczbę błędów, jest to chyba pierwsza skarga, w której pasażer nie napisał wymyślonej historii. A wyglądała ona tak:
Po ogłoszeniu kontroli biletów z miejsca siedzącego w tylnej części autobusu poderwał się 27-letni mężczyzna i zaczął iść w kierunku automatu z biletami. A że byłem pewny, że nie wsiadał razem z nami, a zdążył przejechać już co najmniej jeden przystanek, zatrzymałem go i poprosiłem o bilet.
- Ja właśnie idę go kupić - odpowiedział pasażer.
- A dlaczego nie kupił go pan od razu po wejściu do autobusu?
- Bo dopiero jak zaczął pan sprawdzać przypomniałem sobie, że nie kupiłem biletu.

komunikacja_miejska

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 194 (224)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…