Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#78056

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Moja córka miała w dzieciństwie ukochaną plastikową żabę, własnoręcznie ozdobioną rysunkami zrobionymi niezmywalnym pisakiem. Niestety żaba została zgubiona podczas rodzinnego wypadu do lasu i pomimo długotrwałych poszukiwań nie udało się nam jej znaleźć. Rozpacz sześcioletniej wówczas córki była ogromna, ale cóż było zrobić.

Teraz część niewiarygodna. Jakieś 15 lat później całkiem dorosła już córka była w tym samym lesie na wycieczce rowerowej z przyjaciółmi i swoją żabę znalazła. Jakim cudem - nikt nie wie, ale żaba jest na 100% ta sama. Nawet przetrwała w całkiem niezłym stanie, wymagała tylko drobnych napraw i odświeżenia rysunków wykonanych pisakiem, które nieco przez ten czas wyblakły. Po doczyszczeniu/naprawieniu żaba znalazła honorowe miejsce na komodzie w mieszkaniu córki i stała tam jako przypomnienie, że wszystko w życiu jest możliwe.

A piszę tu o tym, bo wczoraj znalazłam córkę i jej chłopaka w śmietniku obok ich bloku, gdzie grzebali w pojemnikach i zaglądali do worków, oboje tak wściekli, że się iskry sypały. Otóż nieco wcześniej odwiedziła ich przyszła teściowa córki, kobieta straszliwa, stanowiąca dowód na prawdziwość wszelkich dowcipów o teściowych. Zastawszy w domu tylko swojego syna, wysłała go pod jakimś pretekstem do sklepu, a podczas jego (bardzo krótkiej) nieobecności wrzuciła żabę do worka i wyniosła na śmietnik. Syn wrócił, od razu zauważył brak żaby, więc mamusia mu wytłumaczyła, że przecież to był taki paskudny stary grat, tylko mieszkanie zaśmiecał i zakłócał feng shui, a jego dziewczyna głupia nie pozwalała wyrzucić...
Chłopak się wkurzył, pogonił mamusię i poleciał grzebać w śmietniku, moja córka akurat wracająca do domu natychmiast się do niego przyłączyła, szczęśliwie żabę i tym razem udało się odnaleźć.

W życiu nie zrozumiem takich mamusiek wtrącających się na siłę w życie dorosłych dzieci. Znam takich kilka i żadna na tym dobrze nie wychodzi, a mimo to nadal postępują tak samo. No nie ogarniam...

Skomentuj (39) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 419 (433)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…