Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#78514

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Przypomniała mi się piekielność sprzed paru lat.

Poranne godziny szczytu, siedzę na ławeczce na dworcu, czekam na kolejkę. Dosiada się do mnie młody Arab (nie żebym była rasistką, ale kilka incydentów z udziałem przedstawicieli tejże kultury nauczyło mnie ich unikać). Standardowa gatka: "Cześć, piękna" i uwaga! Zaczyna mnie głaskać po ramieniu. Odsunęłam się najdalej, jak tylko mogłam, mówię, że nie jestem zainteresowana. Ten przysuwa się do mnie znowu i dalej gładzić mnie po ręce. K**wa, człowieku, męża mam - to po pierwsze, po drugie przestań mnie macać! Naraz jego ręka ląduje na moim udzie, z komentarzem, że ja to chyba (cytuję) lesbą jestem. Niedoczekanie twoje, w pysk strzeliłam, wołam ochronę. Wyprowadzili go, w kolejkę wsiadłam cała roztrzęsiona.

Trzy dni później, dostaję list z zaproszeniem na komisariat, złożyć zeznania. Myślę, fajnie, panowie z ochrony nie olali. Ale! Zarzut w kierunku mojej osoby: przekroczenie obrony koniecznej.

Czyli znowu ja byłam ta piekielna.

komunikacja_miejska

Skomentuj (28) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 224 (348)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…