Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#79283

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Od dłuższego czasu już korzystam z Ubera. Taniej i wygodniej. Czasami przynajmniej...

W odwiedziny wpadła do mnie przyjaciółka. Zasiedziałyśmy się a rano trzeba wstać. Zamiast jechać autobusem nocnym poprosiła żebym zamówiła jej Ubera. Kilometrów nie dużo (około 5) do przejechania to drogo nie powinno być. Aplikacja pokazała cenę w przedziale 12-15 złotych.

Uber zamówiony. Dzwonię do Pana gdzie jest, bo dostałam informację, że już powinien czekać pod blokiem. Pan na to, że serdecznie przeprasza, ale jest nowy o telefon mu się rozładował, musi jechać do domu, wymienić na inny.
Mówię, że nie ma sprawy. Proszę zadzwonić jak już Pan będzie, to zejdziemy na dół.

W końcu zaniepokojone po dłuższej chwili dzwonimy do Pana, ale mówi, że już jest i sam miał właśnie dzwonić. Obiecywał jakiś gratis za spóźnienie.

Przyjaciółka wsiadła, do domu pojechała. Dzwoni do mnie, żeby się zameldować i mówi, że wszystko ok, tylko Pan się kilka razy zgubił, ale ogólnie bardzo sympatyczny i prosi żeby mu dać 5 gwiazdek, bo to dopiero jego 2gi dzień. Za zgubienia miał nie policzyć.
5 gwiazdek dałam.

Dzień później na maila rachunek: 19,50 złotych.

Dwa dni później, dłuższa trasa iCarem (około 8km, też późnym wieczorem) i do zapłacenia 17 złotych.

I Uber bywa piekielny...

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 23 (75)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…