zarchiwizowany
Skomentuj
(3)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Z uwagi iż kilka razy miałem nieprzyjemną sytuację pod nazwą awaria banku i to w każdym jakim byłem, postanowiłem lekko się wycwanić i posiadam konta w dwóch bankach. Jedno główne, a drugie zapasowe. Jest w 100% darmowe pod warunkiem wpływu co miesiąc określoną kwotą. I robię to na zasadzie przelew->odlew no i co miesiąc dorzucam do puli na tym koncie kilka zł.
Wygodne bo raz uratowało mi tyłek na stacji benzynowej podczas "awarii banku"
W każdym razie konto nieruszane, ale ruszają mnie Ci z infolinii banku. Dziennie mam 3 do 7 telefonów z ofertami:
Oferta kredytu niby specjalnie dla mnie pożycz 5 tyś oddaj 10 tyś.
Zmiana konta na premium miej tyle możliwości za tylko x zł na miesiąc ( przyp mam jedną operację na miesiąc)
Wysłali mi kartę kredytową i cały czas pytają i zachęcają czemu jeszcze jej nie użyłem.
Na każdą odpowiedź nie jestem zainteresowany to słyszę " To zadzwonię później"
Wygodne bo raz uratowało mi tyłek na stacji benzynowej podczas "awarii banku"
W każdym razie konto nieruszane, ale ruszają mnie Ci z infolinii banku. Dziennie mam 3 do 7 telefonów z ofertami:
Oferta kredytu niby specjalnie dla mnie pożycz 5 tyś oddaj 10 tyś.
Zmiana konta na premium miej tyle możliwości za tylko x zł na miesiąc ( przyp mam jedną operację na miesiąc)
Wysłali mi kartę kredytową i cały czas pytają i zachęcają czemu jeszcze jej nie użyłem.
Na każdą odpowiedź nie jestem zainteresowany to słyszę " To zadzwonię później"
banki
Ocena:
1
(31)
Komentarze