zarchiwizowany
Skomentuj
(19)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Odnośnie http://piekielni.pl/79630 - Woodstock.
Nie zrozumiem, po co ludzie biora na kilkudniowe-tygodniowe wypady pod namiot, w wielkie skupiska ludzkie, wśród hałasu i zapachów- psy? Jakiekolwiek zwierzęta? Pies się tylko nastresuje zapachami i hałasem pochodzącym z kilku scen, niemożnością wybiegania się, a jak mu się zachce siku, to współczuję właścicielom sąsiednich namiotów.
Albo pani zabierająca NIEMOWLĘ pod samą scenę.
Albo druga pani- z rok temu- kłócąca się z ochroniarzem, by ściszono koncert z Dużej Sceny, bo jej kilkuletnie dziecko nie może zasnąć.
Albo moja faworytka, która weszła w przestrzeń stworzoną przez ludzi cofających się do " ściany śmierci"- z niemowlakiem w wózku, "bo się miejsce zrobiło"...
Edit:
"Ściana śmierci" wygląda mniej więcej tak
Nie zrozumiem, po co ludzie biora na kilkudniowe-tygodniowe wypady pod namiot, w wielkie skupiska ludzkie, wśród hałasu i zapachów- psy? Jakiekolwiek zwierzęta? Pies się tylko nastresuje zapachami i hałasem pochodzącym z kilku scen, niemożnością wybiegania się, a jak mu się zachce siku, to współczuję właścicielom sąsiednich namiotów.
Albo pani zabierająca NIEMOWLĘ pod samą scenę.
Albo druga pani- z rok temu- kłócąca się z ochroniarzem, by ściszono koncert z Dużej Sceny, bo jej kilkuletnie dziecko nie może zasnąć.
Albo moja faworytka, która weszła w przestrzeń stworzoną przez ludzi cofających się do " ściany śmierci"- z niemowlakiem w wózku, "bo się miejsce zrobiło"...
Edit:
"Ściana śmierci" wygląda mniej więcej tak
koncert psy dzieci
Ocena:
38
(82)
Komentarze