Wiek dziecięcy i nastoletni już dawno mnie nie dotyczy. Złapałam jednak ospę wietrzną i bardzo ciężko ją przechodzę. Poszłam na chorobowe zaraz po odkryciu pierwszych bąbli na ciele, jednak dzień wcześniej byłam w pracy.
Po postawionej diagnozie zadzwoniłam do menadżera, by powiadomić go o powodzie mojej nieobecności. Odpowiedź?
'Martwi mnie to, że chodziłaś do pracy i zarażałaś innych!'
Także tego... jeśli planujecie zachorować na chorobę zakaźną, która jest prawie bezobjawowa do momentu pojawienia się wysypki - dobrze to zaplanujcie z pracodawcą. :)
Po postawionej diagnozie zadzwoniłam do menadżera, by powiadomić go o powodzie mojej nieobecności. Odpowiedź?
'Martwi mnie to, że chodziłaś do pracy i zarażałaś innych!'
Także tego... jeśli planujecie zachorować na chorobę zakaźną, która jest prawie bezobjawowa do momentu pojawienia się wysypki - dobrze to zaplanujcie z pracodawcą. :)
Ocena:
77
(109)
Komentarze