Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#80407

przez Konto usunięte ·
| było | Do ulubionych
Działo się to dobre 20 lat temu,i mam nadzieję że warunki pracy w pewnym poznańskim markecie poprawiły się...

"Piotr i Paweł"...
Praca na kasie.
J (ja),K (kierowniczka)
Po którejś z kolei godzinie,gdzie przerwa miała być już dawno temu
J-czy już mogę iść na przerwę?
K-a musisz?
J-tak,bardzo głodna już jestem.
K-to idż
Nie uszłam 5 metrów jak słszę"wracaj na kasę"!
Za drugim razem udało mi się dojść aż do zaplecza.
Za trzecim razem w socjalnym,wyciągam z szafki mój chlebek i jogurcik,po czym słyszę:
K-"Laleczkachucky!ale migiem na kasę!kolejki są!"
J-ale zaczynam jeść dopiero
K-za 5 minut tu wrócisz.Zostaw wszystko i leć na kasę.
10 min.później wracam na zaplecze.Mojego jedzenia oczywiście już nie ma.Pani sprzątająca była i....sprzątnęła.
K-hahaha,ale pech!
O tym że jak ktos nie przyszedł do pracy,i mnsiałyśmy odbębnić jeszcze jedną zmianę na kasie,to już nie mówię.A na koniec dnia okazuje się że masz manko!A kierowniczka na to:"Hahahaha manko!będzie mniej wypłaty!hahahaha"

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -7 (23)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…