Czytałem o dziewczynie co porzuciła chłopaka nieroba i poznała lepszego.
Mój przyjaciel poznał kiedyś dziewczynę. Fajna, sexy itd.
Zamieszkała w jego mieszkaniu. Jarek nie narzekał jak mówił, codziennie wieczorem ma XXX i to mu się podoba. A że zarabiał nieźle, było na wszystko.
Źle stało się, gdy postanowił otworzyć własny biznes.
Pierwsze miesiące, zysk na ledwie egzystencję, ale potem duży.
W każdym razie wtedy zaczęły się schody. Jako iż Jarek oglądał każdą złotówkę, powiedział Agnieszce - idź do pracy.
Cóż, jak domyślacie się nie poszła, ale poszły kolejne kłótnie i koniec związku.
A teraz najlepsze. Jarek wraca do swojego mieszkania, a tam jego rzeczy spakowane i słowa Agi "Sorki, nie możemy już razem mieszkać"
Wyp... Agę z domu. Ta wzywała policję, ale oddał jej rzeczy, a jej tłumaczenie, że jako dziewczynie należy się mieszkanie nie ma mocy prawnej.
Mój przyjaciel poznał kiedyś dziewczynę. Fajna, sexy itd.
Zamieszkała w jego mieszkaniu. Jarek nie narzekał jak mówił, codziennie wieczorem ma XXX i to mu się podoba. A że zarabiał nieźle, było na wszystko.
Źle stało się, gdy postanowił otworzyć własny biznes.
Pierwsze miesiące, zysk na ledwie egzystencję, ale potem duży.
W każdym razie wtedy zaczęły się schody. Jako iż Jarek oglądał każdą złotówkę, powiedział Agnieszce - idź do pracy.
Cóż, jak domyślacie się nie poszła, ale poszły kolejne kłótnie i koniec związku.
A teraz najlepsze. Jarek wraca do swojego mieszkania, a tam jego rzeczy spakowane i słowa Agi "Sorki, nie możemy już razem mieszkać"
Wyp... Agę z domu. Ta wzywała policję, ale oddał jej rzeczy, a jej tłumaczenie, że jako dziewczynie należy się mieszkanie nie ma mocy prawnej.
ludzie
Ocena:
125
(163)
Komentarze