zarchiwizowany
Skomentuj
(31)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Historia o poczcie numer 983472589043275.
Wkurzyłam się, nie powiem, bo bezczelność na maksa.
Zbierałam się na zakupy- domofon.
[b]- Tak, słucham?
[l]- Listonosz, przesyłka polecona.
[b]- Zapraszam.
[l]- Które piętro?
[b]- 7,5.
I czekam. Kręcę się zabierając rzeczy do plecaka, z 5 minut mi zeszło... no ok, może kogoś jeszcze pan w tym bloku ma...
Po 10 minutach schodzę, hyc w skrzynkę- oczywiście awizo.
Moja przesyłka to maks 100g.
W bloku jest ( sprawna) winda.
Właśnie wracam z pogawędki z panią kierownik i zaraz piszę skargę do centrali.
Wkurzyłam się, nie powiem, bo bezczelność na maksa.
Zbierałam się na zakupy- domofon.
[b]- Tak, słucham?
[l]- Listonosz, przesyłka polecona.
[b]- Zapraszam.
[l]- Które piętro?
[b]- 7,5.
I czekam. Kręcę się zabierając rzeczy do plecaka, z 5 minut mi zeszło... no ok, może kogoś jeszcze pan w tym bloku ma...
Po 10 minutach schodzę, hyc w skrzynkę- oczywiście awizo.
Moja przesyłka to maks 100g.
W bloku jest ( sprawna) winda.
Właśnie wracam z pogawędki z panią kierownik i zaraz piszę skargę do centrali.
poczta awizo bezczelność hucpa listonosz
Ocena:
27
(109)
Komentarze