Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#80669

przez ~Alciapralcia11 ·
| Do ulubionych
Boję się psów i mam do tego pełne prawo. Denerwują mnie psy bez smyczy i kagańca, a jeszcze bardziej ich właściciele którzy zapewniają, że Fafik czy Pikuś chce się tylko ze mną przywitać i nie gryzie.

Wczoraj rano czekałam na taksówkę na parkingu, gdy nagle doskoczył do mnie wielki czarny mieszaniec. Wystraszyłam się, zaczęłam krzyczeć, bo nawet nie miałam gdzie uciec. Około 50 metrów ode mnie stał mężczyzna naprawiający samochód. Jak się okazało pies był jego. Próbował go przywołać, ale bydlę nic sobie z tego nie robiło, więc facet wrócił do naprawy auta, a jego zwierzak cały czas skakał koło mnie szczekając i próbując przewrócić. Całe szczęście, że przyjechała taksówka i przepłoszyła psa.

Drodzy właściciele czworonogów, ogromna prośba, jeśli chcecie aby wasz pupil się wybiegał, to zabierzcie go do psiego parku, albo sami zacznijcie z nim biegać.

Skomentuj (32) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 131 (177)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…