Skoro o roszczeniowości.
Kolega pracujący w stolicy ma dwa samochody - Passata CC i Smarta. O ile jego głównym samochodem jest CC, to po mieście porusza się głownie Smartem. Po pierwsze mniej pali, a po drugie wszędzie się wciśnie i nie szkoda jakiejś stłuczki w centrum. A poza tym ma co niezbędne czyli klimatyzacja.
W każdym razie miał on koleżankę z naciskiem na słowo koleżanka (bo ona ma chłopaka) i dziewczę poprosiło go o podwózkę na imprezę jej kumpeli tuż pod miastem. I kolega pojechał Smartem.
Na miejscu okazało się, że nie wiezie tylko koleżanki, ale jeszcze 3 inne. No i jeszcze słowa byłej koleżanki:
- Ja takim gó*nem nie będę jechać.
Cóż, lepszy byłby jego CC, bo szpan.
Kolega pracujący w stolicy ma dwa samochody - Passata CC i Smarta. O ile jego głównym samochodem jest CC, to po mieście porusza się głownie Smartem. Po pierwsze mniej pali, a po drugie wszędzie się wciśnie i nie szkoda jakiejś stłuczki w centrum. A poza tym ma co niezbędne czyli klimatyzacja.
W każdym razie miał on koleżankę z naciskiem na słowo koleżanka (bo ona ma chłopaka) i dziewczę poprosiło go o podwózkę na imprezę jej kumpeli tuż pod miastem. I kolega pojechał Smartem.
Na miejscu okazało się, że nie wiezie tylko koleżanki, ale jeszcze 3 inne. No i jeszcze słowa byłej koleżanki:
- Ja takim gó*nem nie będę jechać.
Cóż, lepszy byłby jego CC, bo szpan.
znajomi
Ocena:
100
(126)
Komentarze