Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#81599

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Mój mąż podszedł do mnie wczoraj po pracy, podaje mi telefon i mówi:
- Przeczytaj sobie tego smsa!

O kurierce od drugiej strony.

Słowem wstępu - kilka faktów:
1) Mój mąż jest kurierem firmy, której nazwa zaczyna się na „d” i kończy na „d”.
2) Firmy kurierskie nie zatrudniają kurierów, tylko firmy – przewoźników, z którymi podpisują bardzo jednostronny kontrakt. Mamy więc jednoosobową firmę założoną specjalnie do tej pracy.
3) W tymże kontrakcie są zapisy o tym, że auto przeznaczone do pracy musi być białego koloru i utrzymywane w czystości (pod groźbą noty).
4) Istnieje bramka SMS, której kierownik serwisu kurierskiego używa do wysyłania informacji kurierom.

Czwartek, 01.03.2018, w nocy temperatura -20. W południe kurierzy dostają smsa, którego można streścić do „umyjcie auta pod groźbą noty!”
- Za nieumycie auta – nota.
- Za niepodstawienie auta jak ci zamarzną zamki albo zamarznięta przez wodę elektronika odmówi posłuszeństwa – jeszcze większa nota.
I naprawdę nikogo nie obchodzi, że nie otworzysz auta, bo zrobiłeś to co chcieli. Nie podoba się? O widzę, że jest plama oleju pod autem! Stara, nie twoja? Nie wydaje mi się! Jeszcze jedna nota za brudzenie terenu magazynu!

A potem kurierzy wyjeżdżają do klientów z humorem wywiezionym z magazynu, gdzie „koordynujący" ich pracą ludzie wymagają by w zimę, przy -5 za dnia, -15 w nocy, białe auta były czyste jak łza.

kurierzy

Skomentuj (26) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 174 (216)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…