Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#81742

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Sytuacja sprzed chwili.
Autobus, którym jeżdżę do pracy przyjechał wcześniej, więc wrzucam drugi bieg i lecę.
Będąc jedną nogą w autobusie, cudowny kierowca co robi? Oczywiście zamyka drzwi.
Ze mną pomiędzy nimi. Nie miałam w planach zostać dzisiaj naleśnikiem, więc się wycofałam.

Co zrobił kierowca? Wpuścił mnie do środka? Otóż nie. Zamknął mi drzwi przed nosem, postał 10 sekund, po czym odjechał.

Ja naprawdę rozumiem, że komuś może się spieszyć, ale skoro mógł stać 10 sekund robiąc mi na złość, równie dobrze mógł mnie wpuścić. To nie jest pierwsza taka sytuacja.
Pozdrawiam kierowcę autobusu 623, mam nadzieję, że wspomnienie chwili tej sytuacji osłodzi nadchodzącą karmę. A ona zawsze wraca.

Drodzy Piekielni odnośnie Waszych komentarzy:

1. Wbiegłam do autobusu zaraz za innym pasażerem, sygnał dźwiękowy pojawił się w tej chwili, kiedy zostałam zaklinowana w drzwiach.
2. W autobusach linii 623 drzwi otwiera kierowca. Jedyny przycisk jaki się znajduję to ten na kładkę dla niepełnosprawnych :)

Skomentuj (33) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 155 (187)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…