Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#81941

przez (PW) ·
| Do ulubionych
O tym, ze poziom nauczania na prywatnych uczelniach jest niski słyszałam już dawno, ale dopóki nie doświadczyłam tego na własnej skórze nie wiedziałam, że aż tak.

Pierwszy semestr studiów zaocznych na lokalnej prywatnej uczelni nie nauczył mnie niczego przydatnego, ale myślałam że to tylko początki. Jednak na początku drugiego stwierdziłam, że to nie dla mnie, szkoda czasu i zachodu, mam pilniejsze i wartościowsze rzeczy na głowie i przestałam uczęszczać na zajęcia, złożenie oficjalnej rezygnacji odkładając na wolniejszą chwilę, czyli jeszcze nie teraz.

Z kierunkowej grupy na Facebooku też się nie wypisałam. Ostatnio odruchowo spojrzałam na wrzucone tam wyniki egzaminu, nawet nie wiem z jakiego przedmiotu. Spojrzałam raz, spojrzałam drugi i oczom nie wierzę. Nie pojawiając się na żadnych zajęciach, nie pojawiając się na egzaminie, dostałam z owego przedmiotu trójkę. I nie, nie jest to pomyłka, a powszechna okazuje się praktyka.
I potem się trafiają takie kwiatki zielone, bez żadnej wiedzy, ale po studiach...

studia

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 136 (154)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…