Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#82184

przez ~kuk ·
| Do ulubionych
Kraje Europy zachodniej znane są z tego, że walczą z dyskryminacją i nierównościami w miejscu pracy. Jednym z najbardziej palących problemów jest dyskryminacja ze względu na płeć.

Jestem kucharzem i mieszkam w Anglii. Zaczynałem w tej branży od zmywaka, obecnie jestem drugą osobą w kuchni, po szefie kuchni. Pracowałem w różnych restauracjach i opiszę najbardziej ordynarne przypadki dyskryminacji ze względu na płeć.

1. Dwóch kucharzy, ja na zmywaku i pomocy, kelner i dwie kelnerki. Po zamknięciu restauracji kucharze i ja zostawaliśmy jeszcze godzinę, by posprzątać kuchnię. Zostawał też kelner. Kelnerki szły do domu wraz z godziną zamknięcia, bo jak szef mówił "nie będą dziewczyny się brudzić przy sprzątaniu".

2. Zdarza się, zwłaszcza jak jest duży ruch, że kelner się pomyli i zaniesie zamówienie do niewłaściwego stolika. Reakcja menadżerki, gdy pomyliła się kobieta:
- Oj, nic się nie stało, nie przejmuj się, jest duży ruch.
Reakcja tej samej manadżerki, gdy pomylił się facet:
- Co ty, głupi jesteś?! Jak to jest dla ciebie za trudne, to się zwolnij albo na zmywak idź!

3. Restauracja dawała każdemu pracownikowi darmowy posiłek w ciągu dnia. Gdy kobieta chciała zjeść, to wybierała sobie dowolne danie z karty, szła na salę, siadała przy stoliku, a kucharz przygotowywał dla niej wybrane danie tak samo jak przygotowywał dla gości, po czym kelner zanosił je do stolika. Gdy facet chciał zjeść, to dostawał zebrane z całej kuchni resztki i polecenie:
- Idź to gdzieś zjeść tak, żeby cię goście nie widzieli.
Jedliśmy w szatni.

4. Etap przejściowy między zmywakiem a początkującym kucharzem - przygotowywanie składników i dań niewymagających gotowania. Rano zawsze schodziło dużo kanapek. Pracowałem na tym stanowisku razem z jedną kobietą, która pracowała tam dłużej niż ja. W czasie, w którym ja przygotowywałem zestaw kanapek, ona dopiero kończyła swoje smarować masłem. Mimo to, jak były opóźnienia, to menadżerka darła mordę na mnie, że to ja powoli pracuję. Gdy za którymś razem jej wygarnąłem i pokazałem, że u mnie stoją już gotowe zestawy, a "koleżanka" dopiero kończy smarować, to zrobiła się czerwona na twarzy i syknęła:
- Ty na siebie patrz, a nie na innych!

5. W jednej restauracji było troje kucharzy - jedna kobieta (nazwijmy ją Mary) i dwóch facetów, z czego jeden to szef kuchni. Któregoś dnia właściciel zwolnił kucharza. Od szefa kuchni dowiedziałem się, że dlatego, że zdarzyło mu się raz czy dwa podać przypalony stek i gość zwrócił danie do kuchni. Zdziwiłem się:
- I za to go zwolnił? Przecież od kiedy tu jestem, to nie było dnia, żeby Mary czegoś goście nie zwrócili, bo albo niedogotowane, albo spalone.
Szef kuchni wzruszył tylko ramionami, jakby to była dla niego normalka.

6. Na zmywaku były dwie osoby na zmianę. Facet i kobieta. Jak była kobieta, to wszystko co było do umycia jej przynosili i kładli obok zlewu. Jak był facet, to nikomu nie chciało się chodzić, tylko rzucali. Patelnie, garnki i łyżki powodowały "tylko" rozbryzgiwanie wody w zlewie, przez co był cały mokry, ale rzucali też nożami... Gdy "zmywakowiec" powiedział menadżerce co tym sądzi i poprosił o interwencję, został wyśmiany i usłyszał:
- Nie zachowuj się jak cipa. Co z ciebie za facet?

Mógłbym jeszcze opisać kilka historii, ale nie chcę za bardzo przedłużać. Dodam tylko, że na porządku dziennym było takie ustalanie grafików, by pracownikom płci żeńskiej było jak najbardziej na rękę, przy całkowitym ignorowaniu pracowników płci męskiej. Oprócz tego, jak już ktoś (facet) miał zaplanowany urlop i wolne wpisane w grafiku od kilku tygodni, to potrafili mu to odwołać, bo ktoś inny (kobieta) nagle sobie zażyczyła wolnego akurat w tym samym terminie.

To by było na tyle, bo i tak wyszło długo, a to tylko ułamek całości.

dyskryminacja

Skomentuj (33) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 184 (236)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…