Obraziłam bratową tak bardzo, że na przyjęciu z okazji 65. urodzin mojego taty całkowicie mnie ignorowała - nie odpowiedziała na "cześć", nie odzywała się do mnie, nawet na "mogłabyś mi podać kompot" (stał przed nią) nie zareagowała choćby mrugnięciem.
Czym podpadłam? Według niej powiedziałam jej, że jest gruba.
Fakt, jest wręcz chorobliwie otyła, ale ja dalej twierdzę, że odpowiedź "Nie, normalnie wyglądam" na pytanie "Co robisz, że w sukience wyglądasz szczupło?" była normalna i nieobraźliwa. Dodam tylko, że mam 52 kg przy 167 cm.
Czym podpadłam? Według niej powiedziałam jej, że jest gruba.
Fakt, jest wręcz chorobliwie otyła, ale ja dalej twierdzę, że odpowiedź "Nie, normalnie wyglądam" na pytanie "Co robisz, że w sukience wyglądasz szczupło?" była normalna i nieobraźliwa. Dodam tylko, że mam 52 kg przy 167 cm.
Przyjęcie
Ocena:
53
(125)
Komentarze