Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#82538

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Pracuję w punkcie ksero. Punkt jak punkt, każdy kiedyś jakiś odwiedził - kolejki, duży ruch, szybkie kopie, sporo ludzi... właśnie ludzi. Kto pracował w usługach ten wie, a kto nie, to powinien spróbować chociaż przez miesiąc.

Do rzeczy.
Historii nazbierało się już sporo, jak kiedyś znowu mi ciśnienie skoczy to dodam więcej.

Przyszedł Pan "artysta", kserować jakieś stare ilustracje z książki, zwykłe czarno-białe ksero:
"a to nie ma głębi";
"tu za ciemne";
"tu za jasne";
"kontrast się rozmył";
"tutaj normalnie jest pociągnięcie pędzlem, czemu go już nie widać na kopii";
"da się coś z tym zrobić?";
"ja wiem że to jest kopia kopii, ale co można zrobić żeby przybliżyć to do oryginału?".

Gadka w tym stylu trwała już 15 minut, a w międzyczasie maile/telefony/ inni klienci (tak jestem w punkcie sama)
"jak Pani sądzi, które lepsze?".
W tym momencie nie wytrzymałam i powiedziałam, że nie mam zdania w tej kwestii.

- TO PO CO PANI TU SIEDZI!? JAK TO NIE MA PANI ZDANIA!? PO TO PANI TU JEST ŻEBY TO ZROBIĆ DOBRZE TAK JAK TRZEBA, PANI JEST BEZCZELNA, TOŻ TO SKANDAL" - i w ten ton kolejne kilka minut.

Wyszedł ode mnie po pół godzinie, zostawiając zawrotną kwotę 1,20 zł.

Dodam tylko, że ten Pan już u nas był i już robiłam mu kiedyś podobne ilustracje... wtedy też wszystko ładnie wytłumaczyłam co jak i dlaczego...

uslugi

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 99 (117)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…