Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#82579

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Nie prowadzę samochodu zbyt często i nie uważam się za mistrza drogi. Nie lubię także jechać zbyt szybko. Głównie dlatego, że różnica w spalaniu 4 l a 7-8 na 100 km to dla mnie spora różnica. No i sytuacja właściwa:

Jadę sobie drogą dwupasmową przedzieloną pasem zieleni, ale jest to zwykła droga poza terenem zabudowanym. Z tego, co wiem, ograniczenie prędkości wtedy jest 100 km/h. Ale jako, że akurat miałem „lepsze” autko, to prowadziłem nieco więcej, czyli około 110. Na drodze trafiłem na czerwone światło. Startowałem więc z lewego pasa, dobiłem do 110 i akurat po prawej zrobiło się wolne. Nie na długo, bo zanim zorientowałem się, to już jakiś kierowca, który akurat siedział mi „na ogonie” postanowił mnie wyprzedzić z prawej. Nie byłaby ta sytuacja na piekielnych, gdyby nie to, że otrąbił moją jazdę.

Może ktoś mi powie, dlaczego tak się zachował? Bo jechałem za szybko? A może przepisy się zmieniły i można na dowolnej drodze jechać 150? A może dlatego, że zbyt późno zareagowałem na wolny prawy pas i nie skorzystałem z niego?
Żeby nie było wątpliwości, ze skrzyżowania ruszam raczej szybko, staram się jechać płynnie i nie uważam się za króla szos.

droga

Skomentuj (2) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -3 (41)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…