#82667

Podczas wczorajszego meczu pomiedzy Anglia a Chorwacja mialam watpliwy zaszczyt wspoldzielenia przestrzeni z trzema osobnikami plci zensko-angielskiej. Dwie masci blond i jedna szatynka.
Znana byla mi tylko jedna z nich i nie mialam jeszcze zadnej opini na jej temat wyrobionej zatem, stwierdzilam ze postaram sie obserwowac sytuacje w manierze pozbawionej uprzedzen, na tyle na ile sytuacja mi na to pozwala Najbardziej interesujacymi fragmentami byly pytania. Jak wiadomo kto pyta ten nie bladzi. No ale zeby nie wiedziec ze Chorwacja jest w Europie? Moznaby pomyslec iz wywnioskowanie lokalizacji poprzez znane wiekszosci wysokie temperatury panujace w tej czesci Europy jest procesem pozadanym. Kraj byl znany osobnikom gatunku zensko-angielskiego poniewaz stwierdzono ze Split jest stolicom tego kraju.
*** Split jest jednym z najczesciej odwiedzanych czesci Chorwacji z uwagi na liczne kurorty i offerty "All Inclusive". Czy idac tym torem powinnismy zalozyc iz stolica Hiszpanii jest Benidorm, Grecji Kreta?

Przykro sie patrzy na powtarzajace sie sytuacje jak opisana tutaj. Zwlaszcza ze te oslabienie umyslowe dotyka glownie plec "piekna".
Zdaje sobie sprawe iz spolecznosc "Piekielnych" jest pelna purystow jezykowych ktorzy nie moga sie doczekac aby skomentowac moje proby komunikowania sie tym jezykiem. Moge jedynie obronic brak polskich znakow. Uzywam laptopa firmowego na ktorym mam zakaz instalacji jakieogokolwiek oprogramowania.

zagranica