Rozmowa o pracę w sklepie, taką dorywczą bardziej, nieetatową. Rekrutacja przez zewnętrzną firmę. Roboty nie dostałem, trochę na własne życzenie, a było to jakoś tak:
- Dlaczego chce pan u nas pracować?
- Bo chce zarobić.
- To wie pan co? Chyba się nie dogadamy, my poszukujemy kogoś z pasją.
Z pasją? Do rozładunku nocą towaru? No to sobie chyba jeszcze poszukają...
- Dlaczego chce pan u nas pracować?
- Bo chce zarobić.
- To wie pan co? Chyba się nie dogadamy, my poszukujemy kogoś z pasją.
Z pasją? Do rozładunku nocą towaru? No to sobie chyba jeszcze poszukają...
Ocena:
161
(163)
Komentarze