Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

1001z

Zamieszcza historie od: 23 maja 2015 - 15:55
Ostatnio: 15 kwietnia 2019 - 19:53
  • Historii na głównej: 3 z 3
  • Punktów za historie: 1218
  • Komentarzy: 12
  • Punktów za komentarze: 102
 

#76397

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Piekielni kurierzy - cd.
Zamówiłam prezent z opcją dostawy do domu (a nie odbioru w punkcie), dostaję dzisiaj następującego maila od jednej z firm kurierskich:
Z uwagi na przejściowe utrudnienia przesyłka o numerze (...) czeka na odbiór od 14:30 do 19:30 w punkcie mobilnym (oznakowany pojazd kuriera D....) P......, ul. W.

Odpisałam, że nie ma takiej opcji - mieszkam za daleko, nie będę jechała specjalnie na drugi koniec miasta - zamówiłam i opłaciłam przesyłkę z dostawą do domu.

Nie minęło pół godziny - dzwoni telefon - pani z firmy kurierskiej uradowanym tonem informuje mnie, że mogę sobie przesyłkę odebrać już dziś w mieście P. na ul W. aż do 19.30 (no normalnie promocja jakaś). Wielce zdziwiona i obrażona, że nie pieję z zachwytu, stwierdziła na koniec, że w takim razie nie wie, czy przesyłka do mnie dotrze przed świętami.

miasto P. kurierzy

Skomentuj (21) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 131 (153)

#66525

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia, która przydarzyła się mojemu Tacie, może nie aż tak piekielna, ale ja padłam :)

Tata dojeżdżał do skrzyżowania równorzędnego, był z prawej strony, jechał dość wolno (teren przy szpitalu). Z jego lewej nadjeżdżało auto, ale ponieważ Tata miał pierwszeństwo, to spokojnie dojeżdża sobie do skrzyżowania i zaczyna skręcać w prawo. Słychać klakson, tata po hamulcach, tamten kierowca po hamulcach. Tata (T) spojrzał z politowaniem na wygrażającą mu pięścią kobietę (K), ruszył i jedzie, kobieta za nim, zajeżdża mu drogę, wyskakuje wzburzona z auta i zaczynają się pretensje:

K: Jak Pan jeździ, kto Panu prawo jazdy dał? Takim to się powinno odbierać prawko!!! Pirat jakiś!!!!
T: Ale o co Pani chodzi, tam było skrzyżowanie równorzędne i byłem z prawej więc miałem pierwszeństwo.
K: Co Pan za bzdury opowiada, ja jestem lekarzem, ja tu ciągle jeżdżę, a poza tym to JA miałam pierwszeństwo bo JECHAŁAM SZERSZĄ DROGĄ!!!
T: ????

Drodzy Piekielni - zna ktoś przepis, że szersza droga na skrzyżowaniu równorzędnym uprawnia do pierwszeństwa? O wykształceniu Pani nie wspominając, bo jechała prywatnym autem, a nie karetką na sygnale :)

piekielni kierowcy

Skomentuj (27) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 473 (537)

#66415

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Udzielam się na kilku forach internetowych z bezpłatnymi poradami prawnymi - mnóstwo ludzi woli jednak znaleźć mój adres e-mail w internecie i bezpośrednio zadać pytanie na maila, czasami maile są bardziej lub mniej "roszczeniowe". Jeden z nich dosłownie mnie powalił :)

Spróbuję zacytować treść:
"Rozumiem, że udziela pani darmowych porad prawnych.
W takim razie proszę o przygotowanie opracowania dotyczącego różnic pomiędzy postępowaniem administracyjnym a postępowaniem uregulowanym w Ordynacji podatkowej, ze szczególnym uwzględnieniem ...." - i tu następowało dość obszerne wyliczenie, termin na poniedziałek (była sobota wieczór).

Nawet nie wspomnę o tym, że mail nie zaczynał się od jakiegoś "dzień dobry", ani nie kończył słowami dziękuję, lub pocałuj mnie w pewną część ciała :)

studenci

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 559 (583)

1