Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

AkshK

Zamieszcza historie od: 18 marca 2017 - 19:35
Ostatnio: 11 sierpnia 2020 - 16:48
  • Historii na głównej: 2 z 2
  • Punktów za historie: 457
  • Komentarzy: 10
  • Punktów za komentarze: 44
 
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
29 marca 2017 o 23:57

U mnie już się zaczęło. Pierwsze wylądowały truskawki na trawniku :) #bogacze

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
21 marca 2017 o 9:54

@AsianGirl: W tym momencie już bym zadzwoniła na policję.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
21 marca 2017 o 9:49

@Sintra: U nas z tego co wiem, bezpańskie koty na naszym osiedlu mają pod schodami do klatki schodowej miseczki z piciem i jedzeniem. Wiele razy widziałam jak uzupełniają miski by im niczego nie brakowało. Natomiast trawnik po stronie balkonów spełnia ewidentną rolę śmietnika. Wyrzucanie jedzenia na wspólne podwórko, gdzie nie ma zwierząt tak jak na wsi by mogły to zjeść, nie jest ani szacunkiem do jedzenia, ani szacunkiem do ludzi mieszkających czy sprzątających pod blokiem. Ukłon w stronę naszych pań sprzątających, bo gdyby nie one to miałabym już dawno wysypisko śmieci pod oknem.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
21 marca 2017 o 9:41

@SirChmiel: Dzięki za radę :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
21 marca 2017 o 9:36

@Kataszka: Właśnie zbieram pomysły :) Skoro nikt z tym nic przez lata nie zrobił, to może mnie się uda wytępić to zachowanie raz a dobrze

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
20 marca 2017 o 21:56

@iks: Jak podejrzeć? Musiałabym stać na zewnątrz pod blokiem przez długi czas ( na co nie mam czasu ), albo zamontować gdzieś kamerę, co z kolei jest dość drogą opcją. I nie można rozklejać kartek na naszej klatce. A tablicę korkową ( swoją drogą już rozpadającą się ) wszyscy olewają @ZjemTwojeCiastko: Podoba mi się ten pomysł. Choć mogłaby to być równie dobrze ulotka z czymś w rodzaju ,,wyrzucanie jedzenia na trawnik przed osiedlem podlega karze w wys. 500 zł wg paragrafu nr X". Pokombinuje może.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2017 o 22:01

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 19) | raportuj
20 marca 2017 o 20:46

@Shineoff: Na wsi rozumiem zastosowanie gdyż to praktyczne i pożyteczne. Ale w mieście, gdzie na osiedlach jest zakaz dokarmiania gołębi i innych ptaków... O matko, no tak, zapomniałam o tym, że przecież psy jeszcze mogą się w tym wytarzać.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
19 marca 2017 o 11:30

@Storytela: Załatwiać cokolwiek u nas z administracją... szkoda gadać, szkoda szczempić ryja. Ale to temat na osobną historię i kiedyś to opiszę.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
19 marca 2017 o 11:26

@Habiel: To miasto powyżej 200 000 mieszkańców, jedno z większych w województwie. Zazdroszczę, że masz na tyle bezpieczną okolicę i ogarniętych sąsiadów, że ani domofonu, ani zamka w drzwiach na klatkę nie potrzeba.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
19 marca 2017 o 11:15

@bazienka: Poświęcam się za każdym razem i zamykam te drzwi, czy je widzę przez judasza, że stoją otartę czy wchodzę/wychodzę z klatki. Niestety, nie pomogło do tej pory.

« poprzednia 1 następna »