Profil użytkownika
Citlalin ♀
Zamieszcza historie od: | 10 maja 2012 - 15:51 |
Ostatnio: | 2 czerwca 2023 - 12:22 |
O sobie: |
Istota sarkastyczna, uparta, świadomie naiwna. |
- Historii na głównej: 2 z 3
- Punktów za historie: 1156
- Komentarzy: 5
- Punktów za komentarze: 19
Straż miejska w akcji.
Na moim osiedlu mamy odwieczny problem z ilością miejsc parkingowych. Pod blokiem mieliśmy parking równoległy na 4-5 aut. Ktoś pomyślał, przy remoncie pogłębiono parking, teraz można stawać skośnie i zmieścić więcej pojazdów. Za to nikt nie zmienił starego znaku parkingowego.
Efekt? Każde auto otrzymało mandat 100 zł za "postój na stanowisku postojowym niezgodny z oznaczeniem odpowiednim znakiem drogowym".
Na moim osiedlu mamy odwieczny problem z ilością miejsc parkingowych. Pod blokiem mieliśmy parking równoległy na 4-5 aut. Ktoś pomyślał, przy remoncie pogłębiono parking, teraz można stawać skośnie i zmieścić więcej pojazdów. Za to nikt nie zmienił starego znaku parkingowego.
Efekt? Każde auto otrzymało mandat 100 zł za "postój na stanowisku postojowym niezgodny z oznaczeniem odpowiednim znakiem drogowym".
parking
Ocena:
125
(151)
Zawsze wyznawałam zasadę że lepsze jest niedoskonałe udzielenie pierwszej pomocy niż żadne. Do dziś.
Kobieta pechowo się wywróciła uderzając głową o ziemię. Leży nieprzytomna, oczy otwarte, spod głowy zaczyna wypływać krew. Co można zrobić? Ano na przykład po sprawdzeniu przytomności można próbować podciągnąć ją do pionu za rękę ze słowami "proszę wstać". Jeżeli w trakcie manewru osoba o dziwo odmówi współpracy, a w dodatku głowa (która zostawia za sobą malowniczy ślad krwi) poleci jej do tyłu z subtelnym chrupnięciem, należy powiedzieć coś w stylu "ups" i czym prędzej odłożyć poszkodowaną. Uderzając bezwładną głową o podłoże. Po skutecznie przeprowadzonej akcji należy się ulotnić, zostawiając poszkodowanego bez opieki. Całe szczęście kilka sekund później znalazł się przy poszkodowanej ktoś bardziej ogarnięty w temacie.
Proszę, uczcie się jak udzielać pierwszej pomocy! A jak już ją udzielacie, myślcie. To nie boli.
Kobieta pechowo się wywróciła uderzając głową o ziemię. Leży nieprzytomna, oczy otwarte, spod głowy zaczyna wypływać krew. Co można zrobić? Ano na przykład po sprawdzeniu przytomności można próbować podciągnąć ją do pionu za rękę ze słowami "proszę wstać". Jeżeli w trakcie manewru osoba o dziwo odmówi współpracy, a w dodatku głowa (która zostawia za sobą malowniczy ślad krwi) poleci jej do tyłu z subtelnym chrupnięciem, należy powiedzieć coś w stylu "ups" i czym prędzej odłożyć poszkodowaną. Uderzając bezwładną głową o podłoże. Po skutecznie przeprowadzonej akcji należy się ulotnić, zostawiając poszkodowanego bez opieki. Całe szczęście kilka sekund później znalazł się przy poszkodowanej ktoś bardziej ogarnięty w temacie.
Proszę, uczcie się jak udzielać pierwszej pomocy! A jak już ją udzielacie, myślcie. To nie boli.
Ocena:
843
(907)
1
« poprzednia 1 następna »