Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Frytek

Zamieszcza historie od: 26 maja 2017 - 18:53
Ostatnio: 8 maja 2018 - 19:18
  • Historii na głównej: 8 z 8
  • Punktów za historie: 1278
  • Komentarzy: 16
  • Punktów za komentarze: 110
 
[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
2 maja 2018 o 23:29

@piesekpreriowy: Możesz mi nie wierzyć, ale gość, gdyby mógł, sprzedałby własną rodzinę za garść srebrników, gdyby mu się to wydatnie opłaciło. To, co on robi, to już ciężko nawet nazwać oszczędzaniem. To jest dziadowanie, na częściach, przeglądach, naprawach, czy właśnie głupiej zmianie opon. Efekt jest taki, że na 40 tirów, może połowa jest w trasie. Reszta regularnie okupuje parking czekając na naprawy. Znam kilku kierowców, którzy tam pracowali. Większość z nich odchodziła w momencie, gdy zaczął im robić problemy o paliwo do samochodów, a dokładniej rzecz ujmując, o to, że je niby masowo spuszczali. Przyjmował średnie spalanie podane przez producenta i tego się mieli trzymać kierowcy. Co w 99% przypadków, było kompletnie niewykonalne

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
2 maja 2018 o 14:45

@Varson: Nie ciebie jednego by zabili i nie tylko w Krakowie. Z moich obserwacji wynika, a jeżdżę stosunkowo dużo, że mniej niż 1 na 100 kierowców zatrzymuje się na warunkowej. Reszta uważa ją za zwykłe zielone. Co jest śmieszniejsze, czytałem gdzieś statystyki, że w przypadku takiego prawidłowego zatrzymania się, diametralnie rośnie prawdopodobieństwo stłuczki. Bo ludzie odruchowo wjeżdżają jeden za drugim i nie zakładają, że ten przed nimi się zatrzyma. A jak się zatrzyma, to jest najczęściej już za późno na jakąkolwiek reakcję i kończy się wizytą u blacharza...

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
2 maja 2018 o 14:18

@inflamator: Ja znam na pamięć serię i numer swojego dowodu. To nie jest coś skomplikowanego. Pesel tak samo..

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 14) | raportuj
29 kwietnia 2018 o 8:39

Takie zachowania są niestety bardzo powszechne wśród pracodawców. Szczególnie tam, gdzie jest bardzo dużo papierkowej roboty. Natomiast w zakładach, do których przychodzą uczniowie zawodówek, techników, czy, mających powstać, szkół branżowych, czegoś takiego się raczej nie uświadczy.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
2 kwietnia 2018 o 16:24

Zapytam z czystej ciekawości, na którym przystanku Twój znajomy przyuważył tego delikwenta z rowerem?

[historia]
Ocena: 28 (Głosów: 28) | raportuj
16 stycznia 2018 o 10:51

Środek do czyszczenia kibli daje na mycie kasy? Przecież ogromna większość tego typu specyfików jest oparta na kwasie solnym...

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 19) | raportuj
24 grudnia 2017 o 15:22

Ludziom przed świętami odwala. Wiem, ameryki nie odkryłem, ale niektórym faktycznie się w dupach poprzewracało. A wystarczy na kilka dni wcześniej zacząć planować zakupy i problemu by nie było...

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 13) | raportuj
24 grudnia 2017 o 15:20

Takie osoby w 99% procentach gasi bardzo proste pytanie. "Czy mają może akt wieczystego użytkowania, skoro jak twierdzą, to miejsce jest ich?" Po czym najczęściej następuje zapowietrzenie się, spalenie głupa, obrócenie na pięcie i szukając innego miejsca siedzącego, mruczenie pod nosem nt niewychowanej młodzieży. Testowałem nie raz...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
3 października 2017 o 16:13

W tym przypadku medal niestety ma dwie strony. Mamy bezczelnych klientów, którzy traktują sprzedawców jak psy lub służących. I sprzedawców, którzy pomylili chęć pomocy z bezczelnością i nachalnością, nie odstępują klienta na krok, co rusz próbują mu coś wcisnąć i nie dają się spławić...

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
9 czerwca 2017 o 16:19

@nasturcja: Zależy co masz na myśli "wymieniać za 3 lata"? Bo jeśli chodzi Ci o to, że za 3 lata nie pograsz w najnowsze tytuły na ulta bądź bardzo wysokich ustawieniach, to w przypadku komputera za 6500 tego nie uświadczysz. Na spokojnie 4-5 lat wystarczy. O ile nie masz zamiaru streamować w ultra hd bądź 4k. Ale składak za 3000 teraz poradzi sobie ze wszystkim na high/ultra, a za 3 lata najnowsze tytuły odpali na średnio/wysokich. Wszystko wprawdzie zależy od optymalizacji tytułów i wymagań gracza, ale tak to mniej więcej się rozgrywa.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
8 czerwca 2017 o 16:21

Może to trochę brutalne, ale niech Twój ojciec postraszy starszą córkę wydziedziczeniem, jeśli nie spuści z tonu i nie zacznie się COKOLWIEK dokładać do rachunków. Nie musi tego robić na prawdę. Sama perspektywa, że może skończyć się życie na koszt rodziców, powinna jej trochę dać do myślenia...

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
4 czerwca 2017 o 20:31

Dzieciak to niech się cieszy, że go Moria nie zjadła :D Bądź co bądź, ten pies, to ważył spokojnie ze 3x tyle co on... A tak już na poważnie, to powinnaś Autorko zainwestować w jakiś kaganiec. Chociaż jak tak sobie myślę. 80kg+kaganiec w zderzeniu czołowym z człowiekiem daje dwunożnemu małe szanse na wyjście bez szwanku...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
1 czerwca 2017 o 11:58

@Taczer: U mnie w gimnazjum było wielu takich, uważających się za nieomylnych. Naśmiewanie się, jak ktoś czegoś przy tablicy nie umiał zrobić, było prawie normą. Ale nauczyciel od matmy miał na takich delikwentów patent. Zaczynało się od pytania, "Ty jak mniemam potrafiłbyś to zrobić i każde podobne zadanie, tak?" Po odpowiedzi twierdzącej, "nieomylny" szedł do tablicy, dostawał zadanie niby z czegoś, co już przerabialiśmy, ale jednak jak z kosmosu. Nie zrobił? Pała i do ławki wróć. Dwa miesiące i zniknęła nam grupa nieomylnych, bo każdy z nich bał się odezwać. Jedyny mankament był taki, że uczniowie piątkowi, a na pierwsze półrocze mieli tróje, bo nazbierali po drodze kilka karnych pał za naśmiewanie się z kolegów.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
1 czerwca 2017 o 11:32

Nie interesowałem się tym jakoś specjalnie, ale może znajdzie się tutaj osoba, która będzie w stanie to jednoznacznie wyjaśnić. Czy bank ma prawo nam naliczyć opłaty np za wypłaty z bankomatów, czy prowadzenie konta, pomimo, że nie ma ich ujętych w umowie, którą podpisujemy przy jego zakładaniu? Bo tak np było jakiś czas temu, po wprowadzeniu podatku bankowego, że banki dowaliły klientom opłaty za korzystanie z bankomatów, czy właśnie prowadzenie kont. Czy zrobiły to w ogóle zgodnie z prawem?

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
31 maja 2017 o 19:11

Zapytam z ciekawości, masz jakiś konkretny budżet przeznaczony na zakup tej działki? Ewentualnie minimalną powierzchnię? Bo tak się składa, że w mojej bliższej bądź dalszej okolicy jest kilka na sprzedaż i mógłbym ewentualnie zrobić małe rozpoznanie. Jeśli chodzi o rejon, to małopolskie, gminy na północ od Krakowa. +/- godzina drogi do aglomeracji śląskiej i jakieś pół godziny do Krakowa

« poprzednia 1 następna »