Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Hedwiga

Zamieszcza historie od: 8 maja 2017 - 14:55
Ostatnio: 27 września 2017 - 20:15
  • Historii na głównej: 24 z 26
  • Punktów za historie: 4475
  • Komentarzy: 280
  • Punktów za komentarze: 2090
 
[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
27 września 2017 o 20:15

@razzk: Nowoczesny tramwaj ma oddzielną regulację ogrzewania kabiny motorniczego i przestrzeni pasażerskiej.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 29) | raportuj
26 września 2017 o 3:02

Kto wie jak jest na prawdę. Może powodem są poglądy, a takie tłumaczenie jest dla klerykalnej ciotki, żeby łagodniej przyjęła i nie chciała nawracać.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 19) | raportuj
24 września 2017 o 17:51

@T3TRU53K: 2000 to MNIEJ niż obecna średnia emerytura w Polsce. Te dane są ogólnodostępne. Polecam sprawdzić zanim się napisze bzdury.

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 30) | raportuj
24 września 2017 o 17:47

@Daro7777: Większość milicjantów też nikogo nie pacyfikowała, tylko łapała przestępców i piratów drogowych. Poza tym, emerytury są obniżane także tym, którzy np. zaczęli służbę w 88 roku, rok byli posterunkowymi, a potem 20 lat służyli w Policji wolnej Polski. I uważasz że obniżenie im emerytur jest słuszne?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
22 września 2017 o 12:24

Samochód nie staje się szerszy od tego, że jedzie szybciej. Zjawisko rozciągania metali zachodzi dopiero w myśliwcach naddźwiękowych.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
17 września 2017 o 15:21

@Zunrin: Czy jadą 30 czy 50 to i tak ich trzeba wyprzedzić...

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 10) | raportuj
16 września 2017 o 22:35

@Kumbak: Często jest tak, że na czele peletonu jedna zawalidroga, a za nią kilku, którzy sami by jechali 90 km/h jakby droga była wolna, ale wyprzedzić się boją. wiadomo, to najniebezpieczniejszy manewr więc się nie dziwię. Dlatego nie neguję, że każdy ma prawo jechać wolniej niż maksmalna dopuszczalna, ale powinien mieć świadomość, że jadąc 70 tam gdzie można 90 jednak utrudnia trochę życie innym - takie sa obiektywne fakty.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
13 września 2017 o 23:48

@no_serious: Ja też. Warto dać więcej pauz i odstępów.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 17) | raportuj
12 września 2017 o 17:56

Najlepiej porównać timesheety. Wtedy będzie wiadomo czy nikt nie jest stratny. ;)

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 19) | raportuj
11 września 2017 o 17:24

Nie jest możliwe, żeby korporacja zaproponowała stawkę niższą niż godzinowa płaca minimalna. Można różne złe rzeczy mówić o korpo, ale prawa pracy tam przestrzegają w pełni - nie z troski o pracownika - tylko z chęci ochrony własnego tyłka.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
8 września 2017 o 22:49

W USA bankowość 100 lat za murzynami więc niestety przerasta ich zrobienie przelewu na dany numer konta...

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
8 września 2017 o 18:44

@Naevari: Bo to powinno być tak zaprojektowane, że kod jest do tych drzwi do toalet, a do umywalek jest powszechny dostęp. Przecież tak się da zrobić. Albo jak w niektórych barach mlecznych, że masz po prostu umywalkę przy wejściu :D

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 22) | raportuj
7 września 2017 o 2:24

@mlodaMama23: Do pierwszej pracy idziesz po to, żeby potem awansować, zmienić pracę itd - jakoś rozwijać swoją karierę. W ten sposób dzisiaj zarabiasz 1500, a jak dobrze pójdzie za kilka lat możesz na wyższym stanowisku zarabiać kilka razy tyle. Siedząc w domu - lepiej nie będzie. Może być tylko gorzej.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
6 września 2017 o 13:25

Niestety wielu rowerzystów nie zna przepisów ruchu drogowego. Ci, którzy znają je dobrze, to w zasadzie dwie grupy. Albo jacyś aktywiści albo osoby które mają także prawo jazdy i jeżdżą samochodem więce muszą znać przepisy stąd.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
6 września 2017 o 13:23

Ja bym powiedziała, że raczej nie sąsiad-złodziej, tylko głupi sąsiad który zostawił otwarte drzwi. U mnie w bloku drzwi do piwnicy ludzie nagminnie zostawiają otwarte.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
5 września 2017 o 14:00

@digi51: Właściwie tak. Zawarcie umowy następuje w momencie wzięcia towaru z półki - dlatego liczy się cena na półce, a nie w kasie. Klient ma prawo zrezygnować do momentu zapłaty w kasie, ale nikt nie ma prawa mu tego towaru zabrać jak już sobie weźmie.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 12) | raportuj
5 września 2017 o 13:58

Jak ktoś chce siedzieć i uczyć się pół dnia przy jednej kawie, to bez problemu można znaleźć takie kawiarnie, gdzie przed południem jest tak dużo wolnego miejsca i tak mały ruch, że nikomu by to nie przeszkadzało.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 13) | raportuj
31 sierpnia 2017 o 13:47

A jeszcze co do naprawy - myślę, że to nie jest żadne naciąganie. Jak w starym aucie coś ruszysz, to bardzo prawdopodobne, że zaraz będą lecieć następne rzeczy. Serwis był nie w porządku tylko dlatego, że o tym nie ostrzegł. Nie przejmuj się tym, że to 1/4, 1/2 czy nawet dwukrotność wartości pojazdu. Pomyśl, że jak naprawienie tego pozwoli jeździć autem następne pół roku czy rok, to cena jest ok, nie ważne ile auto jest warte.

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 19) | raportuj
31 sierpnia 2017 o 12:15

Przy samochodach starszych niż 10 lat największym błędem jest patrzenie na rynkową wartość. Oceniać trzeba stan techniczny, co tam jest zrobione i co się może jeszcze zepsuć. Co z tego, że wymienisz auto za 1000 zł na auto za 5000 zł, jeżeli okaze się że w tym za 5000 zł zaraz będzie trzeba zrobic rzeczy za następne 5000 zł? I komfort też ma znaczenie. Nie zmieniłabym np. 20 letniej Laguny za 5000 zł na 10 letnią Pandę za 10 000 zł nawet jakby ktoś się chciał zamienić bez dopłaty, bo panda niby nowsza, ale w porównaniu z laguna spadek komfortu jest drastyczny ;)

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 20) | raportuj
30 sierpnia 2017 o 23:53

@este1: Blablacara nie polecam, bo to jednak nie jest profesjonalny kierowca i nie wiesz czy ktoś będzie dobrze jeździł czy się trafi debil za kierownicą. Jak jadę autem to swoim.

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 18) | raportuj
30 sierpnia 2017 o 22:06

Ta firma świadczy bardzo słaby poziom usług. Żyje już głownie z dowozu do pracy na zachodzie ludzi starszej daty, którzy nie potrafią sobie kupić biletu przez internet. Polecam Ci jakieś bardziej współczesne linie, które się bardziej starają. Nie wiem gdzie jeździsz, ale jeśli do Niemiec to np. Flixbusa.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 10) | raportuj
29 sierpnia 2017 o 19:51

@bazienka: Mój mąż zza ramienia: "przestępstwo ujawnienia tajemnicy zawodowej (266 KK, do 2 lat więzienia) może popełnić tylko osoba wykonująca dany zawód, czyli w tym przypadku lekarz, ewentualnie pani z rejestracji lub inny pracownik szpitala, ale jeżeli dowiedział się o czymś w ramach pracy. Jeżeli nawet ktoś jest lekarzem, ale ujawnił informację o stanie zdrowia, którą posiadał w ramach relacji prywatnych, pozazawodowych, to nie może odpowiadać z 266. Matkę plotkującą można najwyżej próbować procesem cywilnym z dóbr osobistych"

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2017 o 19:53

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
29 sierpnia 2017 o 18:56

@d838f4bf1: Ale to jak robisz jakiś konkretny serwis. Jak jakaś firma chce mieć typową witrynę informacyjną to serio nie ma sensu angażować tam żadnej bardziej złożonej technologii niż wordpress. Chociażby dlatego, że jest prosty w obsłudze i klient będzie umiał zaktualizować treść bez zawracania dupy. I pamiętaj, że jak klient typu mała i średnia firma przychodzi "po stronę", to się w więcej niż połowie przypadków okazuje, że strona jest tam mniejszą częścią zlecenia - bo jeszcze trzeba robić całą identyfikację wizualną z logotypem, materiałami reklamowymi itd. Sama robię w tym biznesie, robię głównie backend i jak mi przyjdzie taki klient z ulicy, to odsyłam do zaprzyjaźnionej agencji reklamowej, bo wiem że i tak bym na tym nic nie zarobiła, a oni obsłużą klienta lepiej - kompleksowo.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2017 o 18:59

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 12) | raportuj
29 sierpnia 2017 o 14:26

Nawet jak normalny klient przychodzi po "stronę" to w dzisiejszych czasach w 95% przypadków zarobi trochę grafik, a programista pewnie prawie nic, bo większość typowych zleceń da się oblecieć gotowizną na wordpressie. Po "strony" się właściwie powinno chodzić do agencji reklamowej, a nie informatyków.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
29 sierpnia 2017 o 14:01

Trzeba było powiedzieć "na nasze żydowskie śluby ubieramy właśnie takie".

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 następna »