Profil użytkownika
alciapralcia
Zamieszcza historie od: | 9 lipca 2014 - 21:43 |
Ostatnio: | 13 listopada 2023 - 4:29 |
- Historii na głównej: 20 z 20
- Punktów za historie: 5594
- Komentarzy: 50
- Punktów za komentarze: 355
« poprzednia 1 2 następna »
Niestety, znam to z autopsji. Pracuje jako psycholog przedszkolny, jednak ze względu na braki kadrowe często mam zastępstwa w grupach. W połowie października złapałam covid, od dziecka które wprost dusiło się od kaszlu. Zadzwoniłam do rodziców z prośbą o odebranie dziecka, jednak zanim się pojawili minęły dwie godziny. Nie przebiegł łagodnie, ze względu na problemy immunologiczne. Trzy tygodnie brania sterydów, kroplówek i silnych duszności i kaszlu niczym gruźlik. Dochodziłam już do siebie, miałam wracać do pracy, ale…. Podczas napadu kaszlu wypadł mi krążek w żuchwie. Ból nie do zniesienia, leki p bólowe nie działają. Koszt leczenia, łącznie z rehabilitacją stomatologiczną minimum 5 tysięcy złotych.
Czy podpisałaś umowę najmu? Nie było tam uściślonej kwestii mediów?
A coś z 46 może zostało :-)
@babubabu89: zależało mi na pozostałych zakupach
W sanatorium jest około 100 pacjentów. Praktycznie każdy ma jakąś dietę. Sytuacja z obiadu zdarzyła się pierwszy raz a jestem prawie trzy tygodnie. Panie z kuchni mnie przeprosiły i proponowały inny obiad.
@SecuritySoldier: który dziadek posiadał:-)
@tysenna: Taksówką z miasta oddalonego ode mnie o 200 km?
Chamskie i bezzasadne jest spamowanie poczekalni twoją historyjką.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2017 o 19:34
U mnie inny problem. Sąsiedzi mają 7 dzieci które od rana do wieczora są na dworze. Super, lepiej niż przed komputerem. Jednak rodzice zakazali im zamykać drzwi, bo dzieciaki co chwilę dzwoniły domofonem. Dzięki czemu non stop klatka otwarta: cyganie, bezdomni itp to u mnie norma. Jak wracam to zawsze zamykam, Ale efekt jest na 5 minut.
Pracowałam w podstawówce. Kiedyś przyszła dziewczynka w piękne kropki. Od razu do sekretariatu, telefon do rodziców ale oczywiście wyłączony. Małej mama kazała powiedzieć, że to od komarów. Efek prawie cała klasa z osobą a ja z półpaścem.
Mam telefon na 2 karty jedna prywatna a druga firmowa. Taki mam odruch przez sen, że odbieram połączenia bez sprawdzania kto to.
Tak gotuje że swoich vegańskie bez glutenu i laktozy z produktów bio
Nie przejmuj się drogi Kanarze. Ja zdaniem moich klientów codziennie powinnam tracić pracę.
@czarnaczarna: pod falowiec z obu stron jest plac zabaw. Dodatkowo przy szkół jest siłownia pod chmurką. Jest plac z fontanną gdzie dzieciaki całymi dniami szaleją. Ale tak jak mówisz najlepiej trzymać dziecko w domu
@czarnaczarna: Wyzwolenia 51b to nie jest przypadkiem falowiec? Zawsze mi się tam podobało. Jak można mieszkając 10 minut spacerem od plaży siedzieć z dzieckiem non stop w domu.
Kiedyś rozerwałam sobie palec u nogi o klapki japonki. Lekarz który zakładał mi szwy nie chciał w to uwierzyć.
Przypomniała mi się pierwsza wycieczka w liceum, właśnie do Warszawy. W planach była wizyta w teatrze, więc miałam odpowiedni strój. Chodziliśmy cały dzień po stolicy na pytanie kiedy będziemy mogli się przebrać na wieczorne wyjście, usłyszałam że do hotelu nie wracamy i idziemy na spektakl tak prosto z ulicy.
@Nati92: Ja mam ciut lepiej bo nie dali mi gipsu i mogę z kulami np. chodzić do pracy
Pozdrawiam i łączę się w cierpieniu. Od miesiąca noga w stabilizatorze i chodzenie o kulach:-)
8 to pikuś w miejscowości gdzie mieszkają moi rodzice żyje sobie rodzinka z 17 pociech. 16 nieletnich co daje 8000zł
Od jakiegoś czasu ze względu na kontuzję chodzę o kulach. Codziennie muszę jeździć autobusem. Zawsze ten sam problem że miejsca uprzywilejowane są zajęte przez osoby zdrowe. Raz na prośbę o ustąpienie miejsca usłyszałam : - Chyba kpisz kaleką!
Dzieci oczywiście stoją pod oknem i wołają mamę, lub tatę. Niestety pod oknem od strony ich kuchni a mojego pokoju. Czasem aż mnie korci zejść piętro niżej i powiedzieć że od pół godziny dzieci ich wołają.
Sprawa sprzed kilku lat z salonu Orange w Gdyni. Pracownik porobił pieczątkę i podpis mojego ojca który jest właścicielem firmy. Podpisał niekorzystną umowę i wziął 6 telefonów na kwotę 4 tysiące złotych. Po wszystkim uciekł za granicę więc policja nie może go znaleźć.
Może mnie zminusujecie ale gdy do mnie przychodzą goście zawsze okazuję im szacunek poprostu tak mnie wychowano i za to jestem rodzicom wdzięczna.Zależy mi żeby goście dobrze się czuli w moim domu dlatego oddaje im np. swoją kanapę do spania albo własne kanapki. Moi rodzice też są wierzący, bywają u nich w domu księża i wiem że nigdy nie zachowali by się tak jak kapłan w historii. Ps. Pielgrzymki są w sierpniu najgorętszym miesiącu więc ksiądz chyba raczej płaszcza nie miał.
Jakie znaczenie w historii ma to że kobieta była duża i chodziła o kulach?