Profil użytkownika
bazienka ♀
Zamieszcza historie od: | 20 sierpnia 2011 - 17:54 |
Ostatnio: | 3 lutego 2024 - 8:24 |
Gadu-gadu: | 5477672 |
O sobie: |
bazia, kotka (łac. amentum, ang. catkin) – odmiana kłosa lub grona, typ kwiatostanu, w którym pojedyncze kwiaty osadzone są na osi pędu bez szypułek lub z krótkimi szypułkami. Kotki mają przeważnie wiotką, zwieszająca się oś główną |
- Historii na głównej: 96 z 140
- Punktów za historie: 28548
- Komentarzy: 10978
- Punktów za komentarze: 33166
« poprzednia 1 2 … 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 … 435 436 następna »
@Daro7777: ja ogolnie nie lubie, jak sie do mnie odzywaja obcy ludzie... poza sytuacja w pracy, ktora traktuje zadaniowo nie lubie gadac z obcymi i wypowiadac pustych frazesow
ja zawsze czuje sie zdeprymowana tym 'dzien dobry' i 'do widzenia', szczegolnie w dyskontach i wspolczuje pracownikom muszacym mowic to setki razy dziennie aczkolwiek jesli pan ignoruje cie to najpierw bym powtorzyla glosniej, co chce, jesli nie zareagowalby, to powiedzialabym wprost, ze nie zycze sobie by udawal, ze mnie nie slyszy a potem interwencja u kierownika sklapu po paru takich akcjach
@vonKlauS: niech sobiie ma. ale W SWOIM WLASNYM DOMU a nie w gosciach
no i smieci wyrzucily sie same ( znajomi) a co na to wszystko twoj chlopak? mam nadzieje, ze chociaz on cie wspiera w strone stalkera- olej, postaw jasne granice, nie odpisuje, nie kontaktuj sie, w przypadku konfrontacji mow radykalne NIE, jak cie bedzie nachodzil ( polecam zalozyc monitoring), filmini na cd i na policje. za kazdym razem, po kazdym dniu czy tam tygodniu zglos sprawe o stalking, dostaniesz zakaz zblizania sie, jak typ to zlamie, pojdzie zwyczajnie siedziec ( dlatego polecam monitoring, bedziesz miala dowody) powodzenia :)
@Supervillain: pisalam wyzej- to nie wzdecia tylko walki tluszczu mam tendencje do tycia na brzuchu
@iks: zrobilam keidys aerobowa 6 weidera uczciwie, po 3 sekundy kazde powtorzenie, poltora miesiaca cwiczen czerwiec, okers grillowy, uparcie odmawialam kielbasek i alko miesnie mi sie zrobily, a jakze POD TLUSZCZEM wygladalam jak baba w 5 miesiacu ciazy i nie bylo tego ak wciagnac bo miesnie ani przykryc bo lato nigdy wiecej nie da sie schudnac z wybranej partii ciala
@Polio: ale naruszenie ochrony danych osobowych sie zgadza nie wiem jak sie ma to do portalu typu dobry lekarz, bo tam wystawia sie opinie i do teog portal sluzy ale w prywatnym blogu? ciekawa jestem kiedy lekarz do teog dotrze i sie chlopak po sadach nachodzi za znieslawienie- bedzie musial udowodnic, ze to, co napisal, jest prawda,a to pochlania i czas, i pieniadze
@Golondrina: to po cholere w ogole babsko do domu wpuszczaja? toksyczne relacje sie UCINA, nie pielegnuje
szacun wielki dla chlopaka za ustawienie matki w ogole o co chodzi z przestawianiem, wywalaniem czegos w CUDZYM mieszkaniu? w wyglaszaniu opinii na ten temat? nie podoba sie to tam do cholery nie przychodz! a tesciowej ktos powinien zrobic podobna rzecz- wywalic ulubiony bibelot, najlepiej o wartosci sentymentalnej
@Pytajnik: mysle, ze koszt postawienia sciany zwrocilby sie w roznicy z kilku czynszy
skarga napisana?
a powiedz mi prosze jedna rzecz- jak lekarz pierwszego kontaktu ( domyslnie, nie jest napisane ze specjalista) mogl sie domyslic, ze pacjentka tych jajnikow nie ma? bez badan? dla mnie to byloby pierwsze skojarzenie, bo u osob transpolciowych przy podazy hormonow plci odmiennej gonady staja sie na maxa teratogenne i to dlaego sie je usuwa w pierwszej kolejnosci- nie dla wygody czy dobrego samopoczucia ( swiadomosci niepoziadania znienawidzonego narzadu przypominajacego o plci urodzenia), tolko ze wzgledow medycznych, by zapobiec rakowi z przerzutami nie wiem jak wygladala wizyta, ale lekarz nie musial byc poinformowany o procesie zmiany plci i na ktorym etapie sie facet znajduje swoja droga podawanie z imienia i nazwiska plus miejsce pracy podpada pod lamanie tajemnicy i lekarskiej, i ochrony danych osobowych
@VAGINEER: uhm i dopiero po 90 historiach w tym 50 na glownej sie zorientowales? gratuluje komentarze z powodu raz ze klawiatury, dwa, ze wagi i znaczenia, trzy, z powodu oszczednosci czasu no ale za to wyjasnienie pewnie beda minusy i zepsuje mi to statystyki oj oj
moze im jeszcze doplac bo tak im ciezko? oczywiscie ciezej im przeciez we dwojke zrzucic sie na koszt ktory ty ponosisz samodzielnie, nie?
@lady1990: celowo napisalam, ze dziecko jest pelnosprawne pod roznymi wzgledami, a FAS zazwyczaj widac po fenotypie pewnosci nie mam 100% bo widzialam i matke i dzieciaka pierwszy raz w zyciu i nie mam pojecia czy pila w ciazy np. ale generalnie przecietny dzieciak, poza epizodem toaletowym zachowywal sie jak dzieci w tym wieku
@Vandellopa25: kolezanka dawala dzieciom wilgotne chusteczki, takie dla niemowlad, i maluchy same uczyly sie dokladnie tylek wycierac
@oszi90: ja tez, 3/4 zycia mialam zasade ze kupa tylko w domu... poza tym syndrom wstydliwego pecherza
na koloniach zas mialam dziewczynke, ktore tylek podtarla recznikiem kolezanki...
@Ara: ale ja nie mowie, ze sie w ten sposob tlumacze wtedy mialam takie zacmienie mozgu, ze przy kontroli bylabym naprawde ciezko zdziwiona, ze nie skasowalam aczkolwiek burdy bym nie robila
tak jak mozna jako 'prace niurowa' przedstawiac oferte chodzenia po domach, ktora biurem stanie sie za jakeis pol roku jesli sie wykazesz... stary numer- no na to stanowisko juz mamy osobe, wyszla 10 minut temu, ale o! tu mamy jeszcze taka oferte!
u nei to potrafili usadzic plecak na siedzeniu i zaden nie zdjal by ktos mogl ucsiasc a jak sie ruszylo to rekoczyny i darcie mordy na calky bus
u mnie po 10 dniach okazalo sie, ze 10latek nie dostal od mamy szczoteczki i pasty ( na 13dniowy wyjazd!!) "bo mu sie nie przyda"...
@Caron: moze ty machasz reka na zdrade, jak dla mnie zdradzasz=wypiertalasz
"to nie tak jak myslisz"? dobrze, ze przed slubem, bo po slubie to bym z torbami dziada puscila no i ja w tej sytuacji poszlabym do kosciola poprosila o mikrofon i powiedziala- slubu nie bedzie, bo moj prawie moz pieprzyl sie z juz-nie-siostra, ale skoro wesele wykupione, to pomozcie mi sie zalac w trupa...
@Canarinios: wstyd sie przyznac, ale kiedys naprawde zapomnialam, mialam taka 10przejazdowke i potem jak siedzialam na wykladzie i porzadkowalam swistki wyszlo mi, ze cos za duzo tych biletow mam i rano jechalam na gape... albo pryzpadkowo skasowalam juz skasowany bilet zamiast nowego takie rzeczy sie zdarzaja, chociaz koles w tym przypadku byl bezczelny teraz jezdze na sieciowkach i wystarczy mi pamietac o dowladowaniu karty