ejcia

Dziękuję wszystkim za pomysły, na pewno wykorzystam :) Choć na swoją obronę, żeby nie było, że gapa sobie nie radzi i żebrze o pomoc:) powiem, że skarżyłam się bardziej na podejście ludzi, którzy może czesto nie zdają sobie sprawy jak sprawa wygląda od kuchni, a z drugiej strony racja jest taka, że rękodzieło niestety ma (i musi mieć) cenę szokującą.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 stycznia 2016 o 22:14

@mitzeh: Najczęściej youtube, wszystko jasno i dokładnie pokazane krok po kroku. Ale i (zwłaszcza później) przeszukiwałam strony o rękodziele, trochę można tego znaleźć. Gorzej jest z biżuterią koralikową, bo jest wiele technik, natomiast frywolitka to właściwie dwa węzełki, tylko w różnych sekwencjach :)

@mlodaMama23: próbowałam na allegro, na tablicy (poprzedniczka olx) i własnie nic a nic. Moja siostra tak samo, bo tez lubi się czasem pobawić

@kijek: Nawet nie wiesz jak miło mi się zrobiło po otrzymaniu "znaku życia" od osoby z "fachu", bo raczej zazwyczaj człowiek czuje się trochę jak dinozaur :)

uwierz innemu pracownikowi służby zdrowia: ludzie NIE potrafią czytać :) U mnie akurat karczemne awantury, że dziś nie ma dr Nowaka (urządzane pod tablicą z godzinami przyjęć rzeczonego lekarza) są na porządku dziennym.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2015 o 23:07

@JinxMaze: Nikt nie każe przystępować do rko, jeśli nie masz zabezpieczenia dla siebie. najczęściej (pomijam uduszenia, topienie się itd) wystarczy sam masaż serca, a jeśli z jakiegoś powodu i tego nie możesz wykonać za udzielenie pomocy uznawane jest również wezwanie pogotowia. Natomiast brak jakiejkolwiek reakcji jest karalny

Dlaczego mnie to nie dziwi. Jako 13-o latka (więc upicie raczej odpada) po stłuczce rowerowej też musiałam sama dojść do siebie

Nie neguję, historia jak najbardziej piekielna, ale spójrz na to z drugiej strony: ktoś kto czekał na przyjęcie do drugiego szpitala również się nie dostał, bo Twoja Żona została przyjęta po znajomości. Oczywiście, widzę różnicę między skierowaniem cito, a korekcją u pacjentki prywatnej, ale przeciętna osoba odesłana z soru tak to widziała

@Kenny: Ano tak, uzdrowisko i krzakoterapia ;)

@KoparkaApokalipsy: Tylko że w tej sytuacji przerzucam odpowiedzialność na rejestratorke czy innego pracownika. "Tak, jeśli on się zgodzi"

@Uczen4k: Może źle się wyraziłam, nie chodziło mi, że każdemu na życzenie będzie wynik wydany, ale w tym momencie rejestratorkA decyduje, że wynik wyjątkowo wyda, bo to jej ciocia, kuzynka, sąsiadka, krewny i znajomy królika

@JaNina: tak. Informacja ustna plus pisemna w widocznym miejscu

Wystarczy, że ktoś się kopnął o jedną cyferkę wpisując numer. Mogliście być na dworcach PKP w dwóch różnych województwach

@PolitischerLeiter14_88: A czy ja napisałam, że spadły. Tyle tylko, że komfortowe to nie było

Mogę zrozumieć Twój zawód, ale w zachowaniu Twojej Mamy piekielności nie widzę. Najprawdopodobniej nie zdawala sobie nawet sprawy z wartości oddanych produktów ani z Twojego zaangażowania w sprawę.

Cytat prowadzącego u nas na uniwerku zajęcia z prawa (mówił o tym, kto czym się zajmuje w wielkim molochu jakim jest sąd). "A jak ktos się już zupełnie do niczego nie nadaje, to ląduje w wydziale ksiąg wieczystych".

Jak chcesz, to podrzucę Ci namiary na porządny sklep - przez kilka lat nie miałam im nic do zarzucenia :)

@Shaienne: Jedna tabliczka jest na drzwiach, dodatkowo na ścianie napis literami niewiele mniejszymi od mojej dłoni. Poza tym generalnie nie to jest problemem. Na klatce schodowej kierunkowskaz "por. laryngologiczna - 1p.", a ja jestem vis a vis końca schodów, pierwsza na celowniku do wszelkich pytań, więc ludzie nie błądzą za bardzo. Problem tkwi w sposobie przyjmowania informacji, że nie udało się trafić na godziny urzędowania

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 listopada 2015 o 20:22

oj, skąd ja to znam? pozdrowienia od piguły :)

A mogę zapytać, dlaczego te okolice nazywa się Mordor? :)

@pokrzywdzona_forever: Ten tekst napisałam "na świeżo", zaraz po całej akcji, ale wrzucam dopiero mając dyplom w ręku. Przez 3 miesiące dość ogólnikowo pamiętam, że nie bardzo wszystko grało, ale raczej przeważają pozytywne wspomnienia z tych kilku lat na mojej alma mater :)

@Litterka: To samo dotyczy greenpace i wwf. Wyjątkowo nachalni, a mam ich po drodze z pracy. Tylko na tym akurat odcinku nie biegam ;)

@minutka: a jakie?

@dodolinka: Widziałaś mnie w pracy? Prawdopodobnie nie. Więc nie oceniaj, bo akurat staję na uszach, żeby było jak najlepiej. Ale nie wiem, po co to piszę; widzę, że wyrobiłaś sobie już zdanie na mój temat, więc nie ma sensu udowadnianie, że nie jestem koniem.