Profil użytkownika
krzychum4
Zamieszcza historie od: | 28 lipca 2016 - 17:57 |
Ostatnio: | 10 marca 2024 - 16:53 |
- Historii na głównej: 75 z 83
- Punktów za historie: 11672
- Komentarzy: 416
- Punktów za komentarze: 2962
Zamieszcza historie od: | 28 lipca 2016 - 17:57 |
Ostatnio: | 10 marca 2024 - 16:53 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
A2 na odcinku Warszawa-Łódź to czysta patologia drogowa, codziennie jakieś zdarzenia, kolizje. jazda na zderzaku, poganianie długimi, bo za wolno wyprzedzasz.
@timi14: 2-3 sekundy nie uwagi, wyjechał, zatrzymał się, ja natomiast nie skupiłem się na tym co przede mną, ale tak na gorąco. Teraz już na spokojnie się na to patrzy.
Trochę jak w tym kawale jak Noworuski ląduje samolotem w Dubaju. idzie ubrany w strój narciarski, w ręku narty i kijki. Celnik: Ale u nas śniegu nie ma. A Noworuski: Spokojnie, leci drugim samolotem.
@Kitty24: Tak, dla mnie to strata czasu jak napisał@Pattwor, zobaczymy co przyniesie przyszłość.
Miała nadzieję, że się przekręci i już zakasała ręce na majątek?
To nie wina urzędnika, on ma swoją robotę wykonać, szukać i może doszuka się wyłudzenia, podczas gdy prawdziwe wałki mogą przechodzić "niezauważone". Pracownika goni szef wydziału czy US, a tego jego przełożony, a jego ktoś wyżej. Wyniki mają być, efekty i tylko to się liczy.
W tych godzinach buszują gdzie indziej.
Skarga, poza tym skoro innym nie przeszkadzało to chyba ok, a poza tym pani w rejestracji chyba nie jest od oceniania kto jest chory bardziej a kto mniej?
@Etincelle: i pretensje, że nauczyciel nie odpisał natychmiast na e-dzienniku na wiadomość wysłaną o 22.00 w niedzielę.
I to od dawna. Niestety... Może słyszałeś o wypadku w Żyrardowie, było o tym głośno. Potrącenie na pasach i karetki ściągano z innego rejonu bo z tego rejonu były zajęte. Przyjechały dwie chwilę po tym jak lądował śmigłowiec LPRu. Całość od wezwania pogotowia lekko ponad 40 minut. No, ale teraz COVid, a wtedy wyjazdy do "sraczki" czy czegoś innego. Smutna rzeczywistość.
@nyktimene: Niektórzy nie myślą logicznie. Lepiej przywozić seniorów na zakupy a potem płacz, że dziadki łażą po sklepie a oni nie mogą zakupów zrobić, bo seniorzy popierniczają np poza godzinami seniorów.
Podziękuj zarządowi i programowi dobrowolnych odejść. No, ale jak listonosz wróci to może zaoferować ci kredyt, ot taka nowość.
Słuszna uwaga, tak było, ale teraz szkoły częściej bronią uczniów a nie nauczycieli. Rodzic ma rację, a dyrektorzy boją się jak ognia kontroli z kuratorium, bo rodzice zamiast szukać rozwiązania z Dyrekcją wali skargi i donosy do kuratorium. Takie są niestety realia. Rodzice płaczą, że za dużo się wymaga od ich dzieci, więc naciskają na obniżanie skali ocen, a co z tego, że na świadectwie wyniki są piękne skoro później przychodzi gorzkie rozczarowanie na egzaminach czy maturach.
@Crannberry: świeża sprawa, rodzina z niepełnosprawną córką i zdrowym chłopcem, matka nie pracuje bo musi opiekować się dzieckiem niepełnosprawnym, ojciec pracuje. Starają się o mieszkanie socjalne, no ale jak stwierdzają urzędnicy, to, że grzyb w ich obecnym mieszkaniu to nic, oboje nie piją, ojciec pracuje, dorywczo łapie jakieś jeszcze fuchy, znaczy radzą sobie, więc lądują na końcu kolejki, bo alkoholicy i rozbite rodziny mają pierwszeństwo.
To w końcu jest to ideologia czy nie?
Ja zawsze się śmieję, że osoby usuwające znajomych z portali społecznościowych w ten sposób się dowartościowują.
Czytam sobie etykietę piwa, które lubi szwagier, no cóż... Można trafić na produkcję z pięciu różnych miast. W tej rozpisce było też miasto dawniej macierzystego browaru jaki produkował to piwo, niestety szwagier nie trafił na ten browar.
@JohnDoe: owszem, mógł nie widzieć, pomimo tego, że prosta, ale możliwe, że widok zasłaniały mu samochody jadące w przeciwnym kierunku dla tamtego kierowcy, a ja wyjeżdżałem za ostatnim. Co do rozmowy to za dużo powiedziane, krótka wymiana zdań.
Pamiętaj, towar macany należy do macanta ;) Ja bym olał to.
A czemu zaczęłaś wątpić w inteligencję brata?
ROD to często taki PRL w wersji ogródkowej. Na wiele rzeczy trzeba papierek, zgodę zarządu. Brat chciał wyciąć sosnę zgody brak, ale sąsiad stwierdził, że sosna zagraża jego działce, a raczej składzikowi i pomógł załatwić zgodę. Czyli nie da się, ale da się.
Jakbyś nagrywała filmiki ze swoich jazd i wrzucała na yt komplikacje z różnych zdarzeń od potencjalnie wypadkowych po nieco śmieszne chętnie bym subskrybował.
Wygóglaj sobie separatory na ścieżkach rowerowych w Żyrardowie tam to dopiero kreatywność jest.
Taka uprzejma jak Grace była pewna salowa w szpitalu dumnie noszącym nazwę Nowodworskie Centrum Zdrowia. Rozumiem, że osoby starsze są mniej sprawne ruchowo, czasami upierdliwe, ale tak traktować kogoś, kto jest w wieku matki, babci czy prababci to jest barbarzyństwo. Nie powinno się nikomu źle życzyć, więc życzę by zarówno Grace jak i salowa z NCZ nie trafiły na młodsze ich odpowiedniczki.
Bus ma jeździć i zarabiać, stan techniczny to ważna sprawa, ale nie najważniejsza w malutkich firmach w pipidówkach.