Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

krzychum4

Zamieszcza historie od: 28 lipca 2016 - 17:57
Ostatnio: 10 marca 2024 - 16:53
  • Historii na głównej: 75 z 83
  • Punktów za historie: 11672
  • Komentarzy: 416
  • Punktów za komentarze: 2962
 
[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
15 października 2018 o 12:01

Z klaksonem to uważaj, a jeśli już używaj z dużej odległości, bo zamiast odskoczyć czy zejść ci z drogi stają w miejscu i odwracają się, już lepiej wołać "uwaga"

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
10 października 2018 o 20:52

@whateva: Nie wszędzie są chodniki, a czasami trzeba przejść na drugą stronę jezdni. Więc serio, no chyba, że życie zna się tylko z seriali.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 10) | raportuj
8 października 2018 o 21:46

Jeśli teren zabudowany to odblaski nie są wymagane. Oczywiście bezpieczeństwo powinno być priorytetem, ale co powiecie na sytuację, początek roku szkolnego, dzieci mają pogadanki z policjantkami o narkotykach, alkoholu, bezpieczeństwie m. in. w ruchu drogowym i co? Do części nic nie dociera, bo dzieciak po zajęciach wyjeżdżając ze szkolnej wjechał w drzwi samochodu poruszającego się jezdnią.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
21 września 2018 o 16:49

@FlyingLotus: Bo szwagier może na czerwonym jechać ;) Był kiedyś taki kawał :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
14 września 2018 o 0:00

@mim: Czekaj, czekaj, bo jeszcze w planach remont średnicy :)

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
5 września 2018 o 15:28

Złożenie skargi nie boli. Kierownik placówki, siedziba główna, najlepiej na piśmie. Pani jak dostanie kilka razy po premii to może nauczy się troszkę kultury. Czasami prośba o rozmowę z kierownikiem placówki załatwia problem od ręki, jeśli pani jest kierowniczką placówki to pozostaje iść wyżej. Ja miałem perypetie z listonoszem, skarga ustna nie dała nic, dopiero pisemna do centrali pomogła.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
1 września 2018 o 16:05

Biskupa w diecezji nie ma?

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
27 sierpnia 2018 o 22:06

Minusy, minusy i historia za chwilę poleci do archiwum. Niestety od jakiegoś czasu kierowcy nie potrafią radzić sobie z agresją drogową. Dzisiaj jadąc A2 widzę w lusterku jadący dość szybko samochód podobnie jak i ja znajdowaliśmy się na lewym pasie, widząc lukę zjechałem na prawy pas, bez hamowania, wystarczyło puścić gaz, samochód wyprzedził mnie i ja mogłem wyprzedzać dalej kilka samochodów na prawym pasie. Podziękowanie poprzez mignięcie kilka razy kierunkowskazami (nie wszyscy w BMW to frustraci). Kilkanaście kilometrów dalej, wyprzedzam kilka ciężarówek, z dala coś wali długimi. Choćbym chciał, nie mam gdzie się schować, wyprzedzanie trwa jeszcze chwilę, ale pan ciągle długimi pogania. W końcu udało się zjechać, a tu skrajność kierowcy jadącego BMW.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
24 sierpnia 2018 o 23:39

Za takie pisanie o Urzędzie Pracy to moja historia do archiwum poleciała dość szybko, bo piekielne ludzie minusowały ją.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
11 sierpnia 2018 o 22:29

Nagrywaj, a co do nękania to jeśli z różnych numerów dzwonią to może być problem ze zgłoszeniem nękania, RODO zapewne nie ma tutaj zastosowania, więc nie da się prosić o wykreślenie z bazy danych, zwłaszcza, że nie jesteś Iksińską.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 11) | raportuj
8 sierpnia 2018 o 22:20

Sądzę, że chodzi o poprawność polityczną, w świecie gdy nie powinno się z góry określać płci czy orientacji to nazwanie osy pszczołą zdaje się być zrozumiałe.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
2 sierpnia 2018 o 12:32

Szkoda, u nas w ogólniaku szatnia była obowiązkowa, ale pod koniec 3 i przez całą 4 klasę nie zmieniałem glanów na trampki, ot taka umowa z woźnymi, jak czyste i suche to można wejść w nich, w zimę było gorzej więc zmieniało się buty. Ale to też była kwestia szacunku dla ich pracy i podziękowań za przymykanie oka na obuwie.

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 16) | raportuj
1 sierpnia 2018 o 19:39

Chorobą stonki jest to, że pracownicy są od wszystkiego, w innych marketach np kauf kasjerki są tylko na kasach, krojenie wędlin/serów tylko tam, rozkładanie towaru tylko rozkłada towar. Stonki poszły na ilość i pełno ich w Polsce, ale rąk do pracy nieco za mało. To wiedzą klienci, pracownicy szeregowi, kierownicy sklepów, słabiej już chyba dostrzegają problem kierownicy regionalni czy dyrektorzy, ale dla nich liczą się słupki sprzedażowe i jak największe zyski. Kiedyś stonki był czynne w innych godzinach, niedziele 9-15 lub 16 teraz każdy dzień od 6 lub 6:30 do 22. Chyba tylko w Dorohusku jest czynna niemal całą dobę. Wszystko odbija się na szeregowych pracownikach, skargi, owszem można pisać, dostanie się może regionalnym, że nie zapewniają obsady etc etc, ale ogólnie i tak się rozejdzie po kościach, bo klient pomarudzi a i tak przyjdzie na zakupy

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
27 lipca 2018 o 21:13

@voytek: Niby rzeczy oczywiste piszesz, ale czajnik jest w części wspólnej, kiedy zauważono? Przy przerwie, kto to zrobił? To już nie będzie oczywiste, bo kamer nie ma, a co do godzin w jakich to zrobiono to też trudno orzec, podejrzenia są, ale raczej nikt ze stałych pracowników tego nie zrobił, więc pozostają z agencji, albo z osoby z firm, które prowadzą prace konserwacyjne to zawęża grono osób do ok 130. Wątpię by komuś chciało się robić dym o to.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
27 lipca 2018 o 15:12

@maat_: Niezły pomysł, może ktoś tak robi, bo bierze zasyfiony czajnik, bo wpisywany jest w straty, ale sam pomysł gotowania parówek czy innych potraw czajniku to jakaś skrajność

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
25 lipca 2018 o 14:57

Mail z DHL Parcel, co jakiś czas pojawia się próba wyłudzenia pieniędzy, zawsze możesz pobrać fakturę i dojść może do zainfekowania kompa.

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 20) | raportuj
25 lipca 2018 o 14:47

Złodziejstwo to nie tylko przeniesienie znicza, czy kradzież wody, jazda bez biletu. Pamiętam sytuację jak PKP likwidowało połączenia kolejowe na danej trasie, bo według statystyk, zapewne na podstawie sprzedanych biletów okazywało się, że pociągi jeżdżą puste, szynobusy nie były popularne więc jeździły spalinowozy z piętrusami. Połączenia ostatecznie zlikwidowano i afera bo okazało się, że jeździło jednak sporo osób, tyle, że ogrom ludzi płaciło w idei PKP (płać konduktorowi połowę), ale wspólne dobro to nie moje, więc inni zapłacą.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 69) | raportuj
19 lipca 2018 o 16:30

Braaawo, zrobić z siebie kompletną idiotkę i pochwalić się tym na piekielnych... Czemu? "na środkowym pasie zatrzymałam auto." Brawo, ale jak walnąć focha to z przytupem, szkoda, że autostradą nie jechałaś, albo ekspresówką, jak kilka lat temu pewna kobieta wystraszyła się mgły i stanęła na lewym pasie a chwilę później w samochód wbił się ciągnik siodłowy z naczepą.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
17 lipca 2018 o 10:13

Wodę prawdopodobnie podgrzewa, a że szkoda prądu na termę to pali śmieciami.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
15 lipca 2018 o 23:05

Hartuj się, a warto też zainwestować też przy okazji zakupu samochodu w kamerkę, bo różnie jest na drogach. W sumie i ja kiedyś na piekielnych pisałem o swojej kolizji.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
10 lipca 2018 o 21:14

@kierofca: Czy ceny średnie nie są ważne gdy podpisujesz umowy wieloletnie? Fakt ryzyko bo gdy wiśnia jest po 4 zł na skupie a ty masz kontrakt na 1,50 to jesteś stratny, ale gdy cena jest na poziomie 1 zł to na plusie jesteś ty.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
10 lipca 2018 o 18:52

Wiśnia na skupie dzisiaj to w zależności od regionu, ale na granicy mazowsza i świętokrzyskiego to wg informacji to 1.20-1.30 za kg. Na rynku zapewne drożej, porzeczka czarne skupowana była za 13-18 groszy, gdzie praca kombajnu wyceniana jest na ok 50 groszy/kg, więc poniżej opłacalności. Rwacze najmniej dostają 80gr/kg wiśni, opryski to też nie małe koszta, więc nie dziwię się że rolnicy protestują.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
10 lipca 2018 o 18:46

@Armagedon: @Marcelinka: Zapewne macie rację, nie zdziwiłbym się jakby i numer rejestracji ktoś przypadkowo zapisał ;) Oczywiście wolałbym nie być później wzywany, że kogoś okradli a ja w okolicy byłem, choć w sumie nie byłem karany więc to chyba na plus

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
10 lipca 2018 o 14:50

Rozumiem, że są jakieś miejsca na których można siedzieć poza salami z pacjentami?

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 20) | raportuj
10 lipca 2018 o 2:04

@nursetka: Takie wściubianie nosa w nie swoje sprawy, a że z adopcji czy z in vitro to gorsze? Więzienie też dla ludzi, a znam kilka osób, które dzięki odsiadce zmądrzały i wyszli na ludzi. No ale najlepiej stygmatyzować.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1016 17 następna »