Profil użytkownika
mabmalkin ♀
Zamieszcza historie od: | 4 stycznia 2017 - 1:24 |
Ostatnio: | 29 lipca 2020 - 12:59 |
- Historii na głównej: 100 z 109
- Punktów za historie: 18658
- Komentarzy: 551
- Punktów za komentarze: 2996
Zamieszcza historie od: | 4 stycznia 2017 - 1:24 |
Ostatnio: | 29 lipca 2020 - 12:59 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@oszi90: ja lubię mięso i nie czuję się morderczynią z tego względu. Samo uzębienie człowieka jest zaprojektowane do jedzenia mięsa. Poza tym uważam, że nie ma różnicy między kurczakiem a psem, w niektórych kulturach praktykowany jest kanibalizm. No i co? Mięso to mięso. Mnie osobiście ciekawi, co fanatyczni, wojujacy weganie /wegetarianie.itp jedliby, gdyby przyszło im żyć w czasach okrutnej wojny. Może trawę i liście. Nie wiem, nie obchodzi mnie to a nikomu w talerz się nie zagląda, to jest indywidualna sprawa.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 maja 2017 o 16:39
@KIuska: Kobieto, wyraźnie zaznaczyłam, że nie obchodzi mnie czyjaś dieta tylko podejście fanatyczne.
@Morog: widziała i wiedziała, że jest mięso, ale nie uprzedziła że nie życzy sobie żeby jej jedzenie było na jednej kracie. BTW. Na piekielnych to chyba teraz śluby i dzieci z upośledzeniami są modne :P
@Etincelle: Zapewne nie zaprosiłaby morderców :D
@Balbina: no wystarczyło :D. A cukinia fakt, pyszna z grilla.
@ZaglobaOnufry: Po prostu wiem, że ktoś musiałby stanąć specjalnie między mną a tarcza która jest 10 m dalej. I wiem też, że to przypadkowo nie ma prawa się stać. Nie da się wejść inaczej niż przez drzwi wejściowe, które są z drugiej strony domu. Nie biegam z bronią po całym domu,a odczuwam wrażenie że właśnie tak tutaj niektórzy to odbierają. :P
@ZaglobaOnufry: Nam wystarczy, że ogród jest ogrodzony a śrut nie ma szans dolecieć nawet na 1/4 odległości od jakiej mogą zobaczyć nas przechodnie. To odległość kilkunastu metrów. No i nie jest to na pewno miejsce PUBLICZNE, jak to ująłeś.
@imhotep: Tak mi się podoba. Historii o absolwencie jeszcze nie czytałam, więc nie wiem czy dwie historyjki zaczynające się podobnie to już moda :P.
@imhotep: We wsi ploty szybko się rozchodzą, nie pierwszy raz nas widziała i ona i wszyscy, nigdy nie było żadnego problemu. Broń to jedno, a składy amunicji? Jakoś nie wierzę, że nagle po ponad roku zaczęło jej to przeszkadzać.
@bloodcarver: To, że takie teksty z naszych ust nie wyjdą.
@bloodcarver: Jesteśmy dorośli, robimy wszystko na WŁASNĄ odpowiedzialność i przestrzegamy bezpieczeństwa. Jeśli coś by stało się nam, czy komuś innemu (w co bardzo wątpię, bo ktoś musiałby wtargnąć na naszą posesję i przejść kilkanaście metrów do odgrodzonego ogrodu) to byłaby tylko nasza wina.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 maja 2017 o 14:17
@Maudus: Nie zwlekaj, bardzo przydatna rzecz, obecnie nawet możesz pobrać prowizoryczną aplikację na telefon. Mój tato miał powazny wypadek (nie ze swojej winy), winny uciekł z miejsca wypadku, nawet nie patrząc czy tacie się coś stało i dzięki temu urządzeniu policja szybko złapała gościa ;).
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 maja 2017 o 10:11
Cwana babka, ot co ;p.
@oggie: Oui.
@burninfire:...a po drugie chodzi o same WYMIARY flagi. Zauważ, że np. kibice na stadionach czy fani na koncertach mają flagi Polski, które są popisane/porysowane itp. to nie jest niezgodne z prawem. Bo flagi, które posiadają, nie są wymiarami zgodne z konstytucyjnymi.
@GlaNiK: Ja właśnie WIEM bez próbowania, że nie gdybym chociaż wzięła "bucha" od kogoś, to pewnie wróciłabym do tego. Albo i nie. Nie wiem, wolę nie sprawdzać.
@tomatek: Płacę za pokój i opłaty dodatkowe jak np. woda. Jak mówiłam- nie mamy żadnych nadwyżek. Wiedziałam na co się piszę. Równie dobrze mogłabym w nim mieszkać raz w tygodniu a i tak płaciłabym XXXX.
@pasjonatpl: Jak wspomniałam- mieszkamy na tej wsi, ale nasz dom jest oddalony od reszty. Niektórzy ludzie całe życie pracują żeby na starość wylądować właśnie w takich okolicznościach, a ja mam to teraz. Nie lubię dużych miast i w pełni mi to odpowiada. Jednak zetknięcie się z "cywilizacją" jest nieuniknione :D
@KatzenKratzen: Tak, druga, definitywnie.
@mooz: Widocznie byłeś w chu*owej szkole ;).
@krogulec: Już sobie poradzili :) Mamy odszkodowanie (tym razem w słusznej wysokości, nie to co dostałam w wypadku na moto) i nowe autko, a wszystko przebiegło bardzo sprawnie; kuzyn zajmuje się odszkodowaniami. Jeszcze kilka drobnostek zostało. No i mi przysługuje dodatkowo niemieckie ubezpieczenie, a mój gratek był tylko i tak do dojeżdżania z punktu A do B, bo mamy jeszcze dwa inne auta. Ale dzięki za info :).
Zmodyfikowano 5 razy Ostatnia modyfikacja: 10 maja 2017 o 18:49
@Windowlicker: Popatrz Ty, wielkie litery miały być do podkreślenia mojego zbulwersowania a tu faktycznie Jagielloński wyszedł. ;D
To się nazywa "podejście" do pacjenta... Moja mama miała podobną sytuację z wizytą u ginekologa.
No wiesz Ty co, jak tak mogłeś, powinieneś przewidzieć taką sytuację i najlepiej nalać do kubka w jej ulubionym kolorze.
@ejbisidii: wódka ;)