Profil użytkownika
mabmalkin ♀
Zamieszcza historie od: | 4 stycznia 2017 - 1:24 |
Ostatnio: | 29 lipca 2020 - 12:59 |
- Historii na głównej: 100 z 109
- Punktów za historie: 18658
- Komentarzy: 551
- Punktów za komentarze: 2996
Zamieszcza historie od: | 4 stycznia 2017 - 1:24 |
Ostatnio: | 29 lipca 2020 - 12:59 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@maat_: Mi też się to wydało dziwne, jednak apteka przyjęła zwrot i zwróciła gotówkę. Zgłębiłam się trochę w temat i pytanie co teraz z tym faktem zrobić.
@maat_: To już ich problem, ja nie wiedziałam. A oni przyjęli. W takim razie combo.
Jeżdżę już długi czas i szczerze polecam Ci na autostradzie trzymać się osi jezdni, a nie pobocza. Dodatkowo polecam również zainwestowanie w kamizelkę odblaskową, gdy wjeżdżasz na autostradę. Wiem, że może "głupio" wygląda ale wierz mi, że jest bezpieczniej ;)
@mama_muminka: Ja nie jestem z WROCŁAWIA więc... :P. Zresztą to nie jedyny skrót miasta.
@KIuska: Przecież napisałam, że dostała się do zaawansowanej grupy.
@babubabu89: Popatrz na myślenie "typowego Sebixa" co to chce nosić giwerę ze sobą. Jak taka osoba słyszy "broń czarnoprochowa", to ma przed oczami jakiś "bezużyteczny antyk". Dla nich gnat to taki rodem z filmów akcji. Nie zdają sobie sprawy, że już teraz mogliby sobie kupić broń, którą mogliby kogoś skrzywdzić. I boję się, że właśnie ludzie o takiej mentalności mieliby dostęp do broni, jeśli zostałoby to prawnie ogłoszone i zaakceptowane. Jakby wybijali się między sobą to ok, ale podejrzewam, że byłoby nieco inaczej. Ale to tylko moje zdanie które możesz mieć w du ie. ;)
@pasjonatpl: Ojciec prowadzi tam własną firmę. A w swoim ówczesnym stanie na stole operacyjnym jakoś niekoniecznie mógł prowadzić rozmowę. Kilka dni po- też nie. Dopiero po miesiącu ruszył cały proces z odszkodowaniami itp. (Ojciec i chrzestny nie zawinili w żaden sposób i jako jedyni mieli zimowe opony).
@Candela: A z moich okolic polecam również Kalenicę, Śnieżnik i Jaskinię Niedźwiedzią w Kletnie :D
@kapitandaimos: Ja korzystałam też (po wszelkich zlotach motocyklowych i innych imprezach masowych) z zakupionych na Orlenie. Takie "kryształki" były w środku, jak zabarwiły się na różowo to znaczy, że nie można jechać. Jednak zawiodłam się już przy pierwszej próbie (kupiłam dwa na wszelki wypadek). Jeden był różowy, drugi się nie zmienił. Pomyślałam, że może to jakieś "felerne". Później dla samego sprawdzenia kupiliśmy z narzeczonym osiem takich (już na innej stacji, parę miesięcy później), wypiliśmy kilka piw i była taka sama sytuacja. Zgłosiliśmy to do obu stacji. Dlatego Twój pomysł po mojej "przygodzie" na komisariacie jak najbardziej mi się podoba.
@meanraax: Chodzi mi o to, że większość kobiet w mojej rodzinie jest otyłych. A widać to już od najwcześniejszych lat ;). I dodatkowo o siebie nie dbają, co jest przyczyną dodatkowych kilogramów. Moja mama przykładowo "wzięła się za siebie", zmieniła nawyki żywieniowe, trochę ćwiczy i widać efekty. Ale chyba nie zaprzeczasz, że w wielu kwestiach (niekoniecznie mówię o wadze), geny mają znaczenie. Chociażby choroby.
@szafa: Co z tego, że zajmowałam się (i kiedy mam czas poza studiami i pracą, to nadal to robię) dzieciakami mojego wujka gdy mnie prosił; w wieku 6-13 lat, z czego najmłodsze ma chorobę genetyczną i nie funkcjonuje jak normalne dziecko? Nie mamy dzieci to się nie znamy... :D
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 lutego 2018 o 22:49
Polecam Ci zakupić jakąś kamerkę na kask- rok temu kupiłam Ekena, może nie jest to popularne GoPro, ale swoje zadanie spełnia. Poza tym po moim szlifie zaczęłam na strój motocyklowy zakładać kamizelkę odblaskową. I z radością mogę stwierdzić, że o wiele mniej mam teraz niebezpiecznych sytuacji na drodze (choć wiadomo, że idioci zawsze się znajdą).
@voodoochild: Dla mnie to jest podeszły wiek, bo ani to młodość ani wiek średni. Biorę też pod uwagę stan zdrowia pani Basi. Ale nie sądzę, by miało to jakiś szczególny wpływ na historię.
@piesekpreriowy: Ja wiem tylko tyle, że ukradł pieniądze z kasyna. Nie wiem skąd i w jakim mieście. I dzięki za info odnośnie 7777.
@piesekpreriowy: edit: ale możliwe, że chodzi o jedno z naszych w mieście. W ciągu kilku lat otwarte są cztery takie punkty, właśnie typu 7777 i "Flamingo" czy coś takiego. Często są tam rozróby.
@Crook: Wydaje mi się, że chodzi o pomoc finansową, w tym wynajęcie adwokata itp. Bo na widzenia zapewne będzie chodziła (tego nie wiem). Po prostu wiedziała jaką syn ma przeszłość i uznała, że musi ponieść tego konsekwencje.
@piesekpreriowy: Tego Ci nie powiem, bo nie wiem.
@Irena_Adler: Ta, "będzie pracowało"...
Klasycznie :D
@dayana: Ok, ale to nie małe dziecko tylko 16-latka. Sama czasem napomina, że chciałaby iść na narty, spróbować się pouczyć (od rodziców kategorycznie NIE) i jakoś inaczej spędzić czas.
@Senites: Wybacz, nie zwróciłam na to uwagi, bo nie sądziłam, że komuś sprawi trudność w czytaniu. Przepraszam. Po prostu w historiach już przyzwyczaiłam się do pisania o moim narzeczonym jako "P."
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2018 o 21:10
@manius: Babcia nie ma nic przeciwko i co więcej, zdaje się nie widzieć problemu, mimo, że z nią też rozmawialiśmy. Poza tym dla niej to faktycznie jedyne okazje by widzieć się z jedyną wnuczką.
@Day_Becomes_Night: Nie twierdzę, że na 100% tak będzie, może odetnie się od rodziców. Może...
@Aris: Jest niepełnoletnia, więc biorąc ją pod opiekę bierzemy również za nią odpowiedzialność. Jakby coś jej się stało w drodze do znajomych czy podczas pobytu z nimi, byłaby to nasza wina. Poza tym zauważ, że rodzice zamiast wsadzić ją w busa specjalnie podwożą ją tu autem. Wychowują ją na życiową kalekę i taka też będzie, bo nie potrafi rodzicom się postawić. Zresztą to co będzie robić podczas obecnego pobytu mnie nie interesuje, bo nas nie ma w domu od jutra ;).
@Day_Becomes_Night: Teraz będzie miała 16. Do nas ma jakieś 100km. I nie, nie będzie mogła, bo jej kochani rodzice ledwo co się zgadzają na głupie wyjście do kina, a o chłopaku jakimkolwiek może zapomnieć. Jak już mówiłam, ani ja ani P. Nie mamy wpływu na to jak ją wychowują, mimo licznych rozmów.