Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#13369

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Dawno nie pisałem o szczurach, a ostatnio przydarzyła się mi ciekawa historia. Przypomnę, że jestem miłośnikiem szczurów. Moimi ulubieńcami są dwa z nich o dumnych imionach Trabant i Anuk. Właściwie zawsze jeden z nich towarzyszy mi przy wyjściach z domu.

Jako, że na moment zrobiło się cieplej, zabrałem Anuka (tak, tego samego szczura co w innej historii) i wybrałem się do zoologicznego. Przebiliśmy się przez miasto autobusem (tym razem bez niespodzianek ;)), Anuk spał calutką drogę zawinięty na mojej szyi. W sklepie przywitała nas znajoma ekspedientka, zaraz zabrała Anuka, a ja mogłem spokojnie skompletować listę zakupów.
Na ladzie stoi taka spora klatka i można tam zostawić gryzonia na czas zakupów (taka uprzejmość ze strony sklepu) i jak ekspedientka ma klienta to odkładała Anuka właśnie tam. Ten zaspany po podróży zaraz zwinął się w kłębek i ponownie zasnął.

Podeszła dziewczyna w wieku (na oko) 20 lat. Ja właśnie kończyłem dobieranie karm, kolb, cukiereczków i innych dodatków (bo pokończyły się i szczurasom i fretom) i powolutku, powolutku zmierzałem w stronę kasy.

-Ale nie ma nie! - usłyszałem ze strony lady.
-No nie, to nie nasz. To klienta!
-Może nie zauważy? Dacie mu innego. Muszę mieć takiego, takiego mi brakuje!

Kierowany jakąś dziwną siłą zostawiłem te wszystkie karmy i ruszyłem w tamtą stronę. Przyszedłem akurat w momencie, kiedy dziewczyna wyciągała Anuka z klatki. Podszedłem od tyłu, ona trzymała szczurka na dłoni i po prostu go podniosłem. Nagle się odwróciła i... strzeliła mi w pysk. Nie powiem jak się we mnie zagotowało... Musiałem mieć jakąś przerażającą minę bo dziewczyna zrobiła oczy jak denka od słoika i uciekła. A Anuk? Jakby nigdy nic ziewnął, zrobił kilka niezdarnych kroków w kierunku kaptura, zawinął się w kłębek i zasnął...

Muszę go chyba oddać na badania jakieś, musi wydzielać coś podejrzanego, bo ludzie wyrażają niezdrową chęć głaskania i tulenia tego otyłego szczura...

Zoologiczny.

Skomentuj (61) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 740 (820)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…