Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#14406

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Troszkę ponad 2 lata temu pracowałam w dziekanacie. Choć nie było tu wiele historii zabawnych czy piekielnych, a jedną już opisałam, czas na drugą.

Pamiętam jak dziś. 9 luty, dzień po moich urodzinach, poniedziałek. Przychodzi Pan w średnim wieku. Pana nie kojarzę, ale dużo osób nawet po 40 roku życia u nas studiowało więc pytam o co chodzi. (P- pan, J- ja):

P: Ja do dziekana ( Bez zbędnego dzień dobry ).
J: Dzień dobry. Dziekan studentów przyjmuje we wtorki.
P: Nie jestem studentem. Chcę więc rozmawiać z dziekanem teraz.
J: Dziś dziekana nie ma. Przyjmuje wszystkie osoby we wtorki oraz w czasie przerw na wykładach w czwartki, piątki i soboty.
P: Proszę o numer do dziekana.
J: Nie jestem upoważniona do tego, żeby podawać numer dziekana, ale o co chodzi, może ja pomogę?

I tu względnie spokojny pan jak się nie rozzłości:

P: Bo to jest proszę Pani skandal, żeby 14ego lutego robić wykłady!!
J: Ale dlaczego?
P: Takie święto proszę pani, takie święto, a mój syn musi do szkoły przyjść, bo jak nie przyjdzie, to nieobecność będzie miał, roku nie zaliczy!!
J: Jeśli jest to jakieś ważne dla państwa święto wystarczy że syn każdemu wykładowcy z jakim ma w sobotę zajęcia powie, jak się sprawa ma i myślę, że nie będzie problemów.
P: Ważne proszę Pani!! Walentynki są!! I mój syn ma je spędzić z dziewczyną a nie od 14:00 do 20:00 w szkole siedzieć! I ja z tym do dziekana pójdę i ja mu powiem co o tym myślę i syna od razu usprawiedliwię, żeby potem on problemów nie maił.

Poszedł trzaskając drzwiami a ja nie wiedziałam czy się śmiać, czy w ogóle co..? Siedziałam i wyglądałam tak : O_o

Wyobraźcie sobie, że we wtorek wrócił i u dziekana był. Dziekan nigdy, przenigdy nie był tak wściekły. O szczegóły bałam się zapytać. Dziekan tylko powiedział:
- Ja mu dopiero walentynki urządzę...
Tak.. owy chłopak miał z dziekanem matematykę i ekonomię. To był jego pierwszy semestr. Matematykę i ekonomię ma się przez 3 semestry.

Wyższa szkoła

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 570 (636)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…