Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#20031

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Mieszkam w bloku.
Mam sąsiada, na oko 20-letniego. Otóż chłopak ten jest fanem muzyki techno oraz dubstepu. W każdy weekend słuchał muzyki tak głośno, że w moim pokoju od basów wibrowały meble. Nie przeszkadzało mi to. Do czasu.
Od kilku tygodni charakterystyczne "łup, łup, łup" słyszałam przez niemal cały tydzień, późnym wieczorem, a nawet rano(!) jeśli wstawał wcześniej niż ja. Zaczęło to być męczące, nie pozwalało się uczyć ani skupić na czymkolwiek. Nie mogłam z nim porozmawiać, gdyż nie słyszał mojego pukania do drzwi!

Uznałam, że w takim wypadku ogień należy zwalczać ogniem.
Jestem fanką muzyki metalowej. Postanowiłam więc podzielić się tą informacją z moim sąsiadem.
Uchyliłam okno, głośniki nastawione na maksymalną głośność postawiłam na parapecie i gdy tylko zobaczyłam (po kilkudziesięciu minutach wyczekiwania) jak owy chłopak wchodzi do mieszkania, włączyłam muzykę.

Po jakiś dwóch godzinach, gdy grałam akurat na niewidzialnej perkusji, usłyszałam pukanie, a raczej walenie do drzwi. Był to właśnie mój sąsiad. Powiedział, że rozumie o co chodzi i obiecał, że od tej pory będzie używał słuchawek, pod warunkiem, że wyłączę ten jazgot. :)

Od paru dni jest spokój, chyba poskutkowało.
Dodam jeszcze, że "akcja" została przeprowadzona mniej więcej między godziną 10 a 12 rano, gdy większość mieszkańców bloku była w pracy. Nikt inny się nie poskarżył:)

Blok.

Skomentuj (50) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 680 (736)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…