Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#22077

przez (PW) ·
| Do ulubionych
W naszym małym szpitaliku, od pewnego czasu mamy pracownie gastroskopową. Badanie nie jest przyjemne (do żołądka trzeba wsadzić dość grubą "rurę" zakończoną kamerą), niektórzy wymagają do tego badania tzw sedacji - czyli takiego krótkiego "uśpienia" i uspokojenia. Jak można się domyśleć, leki, które działają w ten sposób (tj. usypiająco) są przeciwwskazaniem do prowadzenia samochodu (śladowe działanie leku utrzymuje się nawet do 24h) - reakcja jest podobna do stanu "po kieliszku". Dlatego każdy taki pacjent przy wypisie podpisuje informację, że zdaje sobie sprawę ze swojego stanu, że nie wolno mu prowadzić pojazdów i że do następnego dnia ma być pod opieką innej osoby (na wypadek np zasłabnięć - zawsze mogą się zdarzyć po znieczuleniu).

Ostatnio na moim dyżurze, trafiły do nas cztery osoby z wypadku samochodowego.
Bilans strat:
Kierowca pierwszego samochodu: złamana noga i ogólne potłuczenia.
Drugi samochód: ojciec - złamana ręka, połamane żebra, stłuczenie płuca, stan dość ciężki; matka - rany głowy, uszkodzony staw kolanowy; 11-letnia córka - na szczęście tylko ogólne zadrapania i przerażenie.

A przyczyny? No, to się okazało zaraz po wpisaniu pacjentów do systemu...
Kierowca pierwszego samochodu miał tego dnia gastroskopię w sedacji. Dokładnie 3 godziny przed wyjazdem ze szpitala - wypisał się na własne żądanie wcześniej, bo już "dobrze się czuje". Oczywiście przy wypisie zaznaczył, że przyjmuje do wiadomości, że nie wolno mu prowadzić samochodu.
Z relacji policji - kilka kilometrów za miastem nagle nasz dzielny pacjent zjechał na przeciwny pas. Prosto w rodzinę wracającą z przedłużonego, sylwestrowego weekendu.

Dla przestrogi - szkód nie pokryje ubezpieczenie, już ma założoną sprawę na policji (czekają tylko na kwalifikację czynu - wykroczenie czy przestępstwo), a rodzina myśli o wystąpieniu z pozwem o prywatne odszkodowanie.

szpital na peryferiach

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 695 (717)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…