Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#28270

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia mojego kuzyna (mąż kuzynki, nie wiem, jak się na niego mówi). Kilka lat temu podwiózł brata. Brat, mając jakieś sprawy do załatwienia wysiadł nieco wcześniej. Kuzyn przyjechał do domu (niecały kilometr dalej) dowiedział się, że jego brat nie żyje. Dlaczego? Jacyś ludzie w miejscu, gdzie wysiadł gonili go z siekierą. Podobno głowa zmasakrowana (nie widziałem, wolałem zapamiętać go żywego). Policja zbadała wszelkie poszlaki itp. Raport? "Zginął gdyż ciężarówka zahaczyła go rogiem naczepy na skrzyżowaniu". Z tego, co wiem, sprawcy nadal są na wolności.

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 119 (201)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…