Od jakichś 3 lat zawsze używam tej samej wody po goleniu.
Skończyła się, więc wybrałem się przed chwilą na zakupy, a ponieważ Rossmann był najbliżej, tam też poszedłem. Dla niezorientowanych jest to sklep samoobsługowy. Szybko zlokalizowałem cel, leżał na dolnej półce. Spytałem stojącą obok kobietę (nie pracownicę) czy mogłaby mi podać. Zaczęło się:
- Co?! Ja kobieta mam ci usługiwać! Ty męski szowinisto, współczuję twojej dziewczynie! Ja jestem kobietą wyzwoloną! Sam się schylaj leniu śmierdzący!
Obróciła się na pięcie i oddaliła.
Ps. Mam gips na nodze, który skutecznie uniemożliwiał mi kucnięcie po produkt.
Skończyła się, więc wybrałem się przed chwilą na zakupy, a ponieważ Rossmann był najbliżej, tam też poszedłem. Dla niezorientowanych jest to sklep samoobsługowy. Szybko zlokalizowałem cel, leżał na dolnej półce. Spytałem stojącą obok kobietę (nie pracownicę) czy mogłaby mi podać. Zaczęło się:
- Co?! Ja kobieta mam ci usługiwać! Ty męski szowinisto, współczuję twojej dziewczynie! Ja jestem kobietą wyzwoloną! Sam się schylaj leniu śmierdzący!
Obróciła się na pięcie i oddaliła.
Ps. Mam gips na nodze, który skutecznie uniemożliwiał mi kucnięcie po produkt.
Ocena:
992
(1076)
Komentarze