Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#33330

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Opowiedziane przez znajomego:

Ów znajomy stał sobie w kolejce do kasy samoobsługowej w hipermarkecie. Nagle poczuł uderzenie w plecy wózkiem na zakupy. Obrócił się i zobaczył Panią z grymasem na twarzy i z delikatnym brzuszkiem. Znajomy upomniał:

Z: mówi się przepraszam!
K: phi

Olał sprawę, ale po kilku sekundach znów poczuł uderzenie, obrócił się, ale tym razem Pani odezwała się pierwsza:

K: Długo jeszcze mam czekać?
Z: Ale na co? I proszę mnie nie trącać wózkiem.
K: Jak to na co, ślepy jesteś? Ja jestem w ciąży!
Z: Widzę, ale to jeszcze nie powód by obijać ludzi wózkiem.
K: No zsuń się idioto!
Z: Ale dlaczego?
K: Bo ja jestem w ciąży.
Z: A ja w adidasach.

Po czym kasa się zwolniła i spokojnie skasował sobie swoje produkty. A kobieta w ciąży? Skasowała w drugiej kasie, która zwolniła się w tym samym momencie.

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 285 (351)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…