Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#35704

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Wiecie, co jest dla mnie piekielne jako hodowcy? (muszę się trochę wyżyć, skumulowało mi się i przelało czarę goryczy)

Pisze ci człowiek maila. Ani me, ani be, nie przedstawi się, tylko jaka jest cena kota do hodowli. Proszę o przydomek hodowlany. Następuje tłumaczenie, że jeszcze nie ma, na razie szuka kota. Trochę od zadniej strony zaczyna. Tak na oko, w około 70% przypadków jest to pseudohodowca, który nie chce udoskonalać rasy, nie ma żadnego planu hodowlanego, tylko liczy na kasę "po rodowodowych rodzicach".

Podobna sytuacja ma się z kotami "nakolankowymi". Dziwnym trafem rozmowa się urywa, gdy mówię, że kociaki opuszczają hodowlę wykastrowane.

Uwielbiam też wprowadzanie ludzi w błąd, że kotek nie ma rodowodu, bo był ostatni w miocie. G... prawda. Każdy maluch z miotu otrzymuje rodowód, nie ważne, czy był pierwszy, piąty, czy dziesiąty. Rodowód kosztuje do 50zł, więc również nie dajcie się nabrać, że dlatego bez tego dokumentu.

Ostatnio też słyszałam o (c)hodowcy, który wypuszczał kociaki z JEDNYM szczepieniem, wmawiając ludziom, że tak to ma być. Pamiętajcie, że kotek musi mieć DWA szczepienia na kocie choroby, DWA odrobaczenia, opuszczać hodowlę po minimum 12. tygodniu życia, posiadać książeczkę zdrowia i microchip.

koty rasowe

Skomentuj (30) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 148 (226)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…