Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#35898

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Swego czasu prowadziłem działalność gospodarczą, kokosów nie przynosiła, ale jakoś żyć się dało.

Pewnego dnia telefon z Stowarzyszenia Rodzin wielodzietnych - to taki twór biorący kasę od kogo się tylko da.
Ktoś uważa, że źle napisałem?
No to jedziemy dalej - przez telefon dowiaduję się, że chcieliby ode mnie parę złotych na biedne rodziny wielodzietne (swoja drogą szkoda, że dalej się rozmnażają, zamiast myśleć o przyszłości swoich dzieci...).
No dobra, z reguły staram się (starałem) pomagać, więc mówię kwotę 50zł, na co dostaję nieprzyjemna odpowiedź:
- Nie wiem czy szef takie pieniądze przyjmie, bo to za mało...
Nosz k@rwa! Nie, to nie.
To nie było stowarzyszenie w jakimś wielkim mieście tylko gminie.

Skomentuj (25) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 609 (671)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…