Jestem ochroniarzem.
Dwa dni temu mieliśmy akcję. Złodziej zwiał, ale zostawił wózek z łupem.
Wczoraj domagał się zwrotu wózka...
edit:
Epilog - Pan zjawił się po wózek dzisiaj. Grzecznie poczekał na policję. Tekst dnia na dziś:
- Państwo panu wózek wydadzą, ale bez zawartości.
- Dobra jest, zawartość i tak nie jest moja. :D
Dwa dni temu mieliśmy akcję. Złodziej zwiał, ale zostawił wózek z łupem.
Wczoraj domagał się zwrotu wózka...
edit:
Epilog - Pan zjawił się po wózek dzisiaj. Grzecznie poczekał na policję. Tekst dnia na dziś:
- Państwo panu wózek wydadzą, ale bez zawartości.
- Dobra jest, zawartość i tak nie jest moja. :D
Praca
Ocena:
750
(798)
Komentarze