Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#41980

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Znowu przygody na allegro. Tym razem z punktu widzenia kupującego.
-Nie wszystkie przytoczone sytuacje są moje, jednak opisuję je w pierwszej osobie.
-Pisownia oryginalna.
-Większość dotyczy ciuchów jednak mam nadzieję, że was to nie zrazi.

1.
-Dzień dobry, czy mogłaby Pani podać mi długość całkowitą spodni oraz obwód bioder?
-Ależ oczywiście, wysokość stanu 19cm, szerokość nogawki na dole 15cm.
-Hm, a mogłaby Pani podać wymiary o które prosiłam?
-Nie chce mi się mierzyć, a takie już wysłałam dziewczynie która wcześniej pytała, to skopiowałam.

2.
-Witam, czy jest możliwość zobaczenia jak spodnie leżą na kimś?

Wysłane zdjęcie które można zatytułować "duży czarny kwadrat".
Na prośbę o zdjęcie na którym byłoby widać więcej poza i tak ledwo widocznymi białymi skarpetkami dostaję... to samo zdjęcie.

3.
Znów prośba o wymiary.
-Dzień dobry, jaki jest obwód w biuście?
-Jak mash durze doje to się nie wcisniesh.!

4.
-Witam, czy mogłaby Pani wysłać sweter poleconym priorytetem, jeśli tak to ile by on kosztował?
-Ależ oczywiście. 20zł.
-Według cennika poczty polskiej niemożliwe aby list kosztował więcej niż 12,1 zł.
-W takim razie 3zł.

Nie ma to jak popadanie ze skrajności w skrajność. Po zapłacie dostałam maila, w którym sprzedająca kazała mi oddawać 6zł, bo jednak wysyłka wyniosła ją 9zł. Z wyzwiskami i caps lockiem.

5.
-Jaka jest długość spódnicy?
-Tak.

6.
-Witam, zamówiłam bluzkę w kolorze żółtym, a dostałam białą, chciałabym ją odesłać, kiedy mogę spodziewać się zwrotu pieniędzy?

Po trzech dniach otrzymałam barwnik do ubrań w saszetce, taki z pasmanterii za 3 zł. Od sprzedawcy oczywiście, odpowiedzi na maila nie dostałam. Po wystawieniu negatywa odpisał
"NO PRZECIEŻ WYSŁAŁEM FARBE, CZEGO CHCE WIĘCEJ?"

7.
Kupiłam książki. Po przelaniu pieniędzy dostałam od sprzedającej maila, że skoro mieszkamy w tym samym mieście to mogę je odebrać osobiście. Książek było dość sporo więc wysyłka wysoka, warto było ruszyć cztery litery.
Po odebraniu książek i prośbie o zwrot pieniędzy za wysyłkę otrzymałam odpowiedź:
-TE! 14 złoty to moje! Ja specjalnie do pracy nie poszłam żeby ci je dać, więc nic ci nie oddam.

I trzaśnięcie drzwiami.

8.
Znów to samo miasto. Tym razem jednak aby odebrać zakupioną rzecz musiałabym jechać ponad dwie godziny z 3 przesiadkami. Napisałam, że wole wysyłkę listem bo po prostu nie opłaca mi się tłuc przez pół miasta. No i myk, mijają 2 tyg a tu nadal nie ma przesyłki. Po naskrobaniu maila czarująca odpowiedź:

"Trzeba było przyjechać, wyśle jak mi się zachce"

9.
I znów odbiór osobisty. Otwiera mi drzwi chłopak w moim wieku. Daje zakupiony towar i rzecze, głaszcząc mą rękę "Bo wiesz, moja dziewczyna wraca za pół godziny, nie musisz za to płacić..." + podniesiona brew i szelmowski uśmiech.

Aż się za mną kurzyło na klatce.

10.
Zamawiam kurtkę, wybieram paczkę priorytetową. Dostaję przesyłkę wysłaną listem poleconym. Dla wyjaśnienia: taki list jest o wiele tańszy, a zapłaciłam 15zł za paczkę. List około 9zł kosztował. Niby niewiele, ale piszę maila.
Odpowiedź:
"Sory nie moja wina że ejstem intelegientniejsza i sprytniejsza od ciebie".

11.
Kupuje rajstopy. Mają być nowe i zapakowane.
Dostaje śmierdziuchy, znacie ten żart: co "pachnie" jednocześnie stopami, tyłkiem i pochwą?
No właśnie, te rajstopy chyba był inspiracją do niego.
Odpowiedź sprzedawcy na pełen oburzenia mail:
"KOCHANA, BO JA MYSLALAM ZE TY FETYSZYSTA JESTES.? KTO NORMALNY KUPUJE RAJSTOPY NA ALEGRO.?!"

12.
Prośba o wymiary.
-A kupisz? Bo jak nie to mi sie nie oplaca mierzyc.

13.
Proszę o więcej zdjęć, bo to co jest na aukcji to tylko zdjęcie samej góry spodni, do tego tylko przód.
Odpowiedź:
"posuzkaj se na gogleeeee".

14.
Opis aukcji "bluzeczka rozmiar typowe S, na więcej pytań chętnie odpowiem, pisac na priv :)"
No to pytam o długość bluzki.
Odpowiedź:
"ROZMIAR TYPOWE S, NIE UMIESZ CZYAC CZY CO?!?!?"

15.
Proszę o wysłanie potwierdzenia nadania przesyłki, bo zamówionej rzeczy nie dostałam ,a minął już prawie miesiąc.
Dostaje screen potwierdzenia, który jest do kogoś innego.
Na prośbę właściwy screen bo ten jest błędny dostaję:
"Jest pani delikatnie mówiąc głupią cymabłką, przeciez to prawdziwe potwierdzenie, idź na poczte jak nie wiesz jak wyglądają potwierdzenia dziecko drogie."

16.
Kupiłam kilka ubrań za "grosze". Po chwili dostaje maila od sprzedawcy:
"Nie sądziłem, ze te okropne szmaty ktoś kupi :D"

17.
Zamówiłam rzecz, dostałam zupełnie inną. Na prośbę o zwrot pieniędzy lub wymianę towaru dostaje odpowiedź:
"Nie ma to jak żerować na cudzej pomyłce pazerny polaczku".

18.
Prośba o prawdziwe zdjęcie męskiej koszulki (bo te na aukcji coś mocno wyretuszowane były).
Pani wysyła zdjęcie na sobie, od pasa w dół była nago.

internet

Skomentuj (50) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 938 (1016)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…