Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#43224

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Kupiłem sobie dziś świńskie łajno w celu nawożenia grządki. Pełny wóz łajna, czyli ładując musiałem sobie trochę pomachać widłami.

Przyjechałem do domu i zobaczyła mnie sąsiadka. Po chwili przyszła do mnie z pytaniem czy nie oddał bym jej części tego "towaru"("Przecież ma pan więcej niż potrzebuje!"). Gdy powiedziałem, że nie, zostałem okrzyknięty chamem i prostakiem. Chwilę potem przychodzi jej syn - byczek z siłowni. Też chce to samo. Grozi że mnie pobije jeśli nie dam. Pokazuję mu "figę" i dalej spokojnie rozmiatam gnój po grządce.

Młody wyciąga spory(ostrze ponad 15cm)nóż. No cóż, ma nóż, to się go pytam: "Umiesz rzucać tym nożem? Jak nie, to ...(uciekaj stąd szybko)". Na jego szczęście się ulotnił.

Skomentuj (18) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 150 (244)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…