Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#44144

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Dziś opowiem wszystkim posiadającym serce na właściwym miejscu jak sprawić, by człowieka śpiącego zimą na chodniku/przystanku/ławce w parku (niepotrzebne skreślić) szybko zabrano do jakiejś noclegowni.

Rzecz działa się na przełomie stycznia i lutego tego roku. Wtedy to ja i mój ówczesny oraz moja przyjaciółka i jej chłopak (a mój przyjaciel) wędrowaliśmy wieczorem sobotnim do jakiegoś bliżej nieokreślonego lokalu. Skróciliśmy sobie drogę do głównej deptakowej ulicy mego miasta wchodząc w małą wąską uliczkę. Mniej więcej w jej połowie pod murkiem na chodniku leżał pan. Gdyby nie mróz, pewnie czuć by go było na kilometr. Leżał sobie i przysypiał. Koleżanka widząc go już daleka rzecze, że musimy zadzwonić po jakąś pomoc. Podeszliśmy bliżej, by sprawdzić, czy nic mu nie jest, po czym mówię, żeby dzwonić na policję. Jako jedyna bowiem wiedziałam, że najbliższa Komenda jest 100m za zakrętem (mój w mym mieście tylko studiował, przyjaciel przyjechał odwiedzić swoją dziewczynę, a moja przyjaciółka nigdy nie mogła się pochwalić znajomością topografii własnego miasta), więc powinni szybko podjechać. Przyjaciel zadzwonił, opisał sytuację, info od dyspozytorki: będą za 5min., prośba o zaczekanie na miejscu. No to czekamy, 5min., 10, 15. Po 20min stwierdziłam, że nie ma co czekać i mówię, że 2 przecznice stąd jest posterunek Straży Miejskiej, może oni będą szybciej. Przyjaciel zadzwonił, opisał sytuację i dodał, że dzwoniliśmy już na Policję i czekamy na nich od 20min. Efekt? Straż Miejska w postaci dwóch panów w samochodzie zajechała już po 2 (słownie dwóch) minutach. Zapytali nas, czy to my zgłaszaliśmy leżącego człowieka, po czym zgarnęli pana do samochodu i pojechali.

Także drodzy Piekielni, jeśli chcecie ratować śpiącego na mrozie człeka dzwońcie na Straż Miejską mówiąc, że x czasu temu dzwoniliście na Policję, ale jeszcze się nie zjawili. SM pojawi się w trymiga. Pewnie po to, by udowodnić, że są lepsi od Policji i do czegoś się jednak przydają.

Policja Straż Miejska i mała uliczka w pewnym mieście wojewódzkim

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 68 (132)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…