Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#44274

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Mój znajomy ma warsztat samochodowy, nie duży taki w sam raz. Dwa stanowiska i lakiernia. Zatrudnia kilka osób.

Tydzień czy dwa temu wieczorem tuż przed zamknięciem wjeżdża na plac dwóch panów i proszą o szybkie sprawdzenia auta. Bo jeden z nich chce go kupić i czy jest w opisanym stanie: "idealny, bezwypadkowy". Pracownicy już się przebierają wiec sam już wskakuje do kanału kiedy jeden z panów wciska mu 100zł do kieszeni z tekstem: "Bądź pan człowiek". Kolega niezbyt już ogarnięty po całym dniu roboty, sprawdza. Najpierw pod samochodem później blachy. Po krótkich oględzinach mówi:

- Samochód uderzony w tył. Z kombi zrobił się hatchback. Belki byle jak po prostowane, blacha tutaj do końca nie spasowana. Ogólnie nie polecam, bo nie była to zwykła stłuczka. Przód też lekko uderzony ale to nic w porównaniu z tyłem.

Mniejszy jegomość tylko prychnął do drugiego: Nie bity, idealny... i zapytał ile za usługę się należy. Na co kumpel zgodnie z prawdą odpowiedział, że tamten pan mu już zapłacił.

Dopiero po wypowiedzeniu tych słów zorientował się, że dostał łapówkę :) Cóż, czasem warto być nieprzytomnym w pracy.

Warsztat

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1011 (1051)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…