Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#46936

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Według zapowiedzi meteorologów końcem lutego zima ma zagrać ostatnie akordy. Czyli za jakieś 5-6 tygodni możemy się spodziewać sezonu traw, co dla nas strażaków oznacza okres wytężonej pracy. W tej historii chcę przypomnieć wszystkim idiotom czym może grozić wypalanie traw. Zacznijmy od najmniejszych skutków:

A)Kara finansowa: w zależności od stworzonego zagrożenia może to być kara grzywny nawet do 5000 złotych.

B) Utrata majątku – zaczyna się to bardzo prosto: ktoś chce sobie wypalić trawę za domem/stodołą/budynkiem gospodarczym, zapala ją uważając na wiatr żeby wiał w inną stronę, ale wiatr zmienia kierunek i ogień idzie wprost na dany budynek. Dobry przykład takiej historii prezentuje moja historia: http://piekielni.pl/27616

C) Najpoważniejszy skutek: utrata zdrowia, a nawet życia. Czasem jest jak wyżej, ale podpalacz nie zdąży uciec płomieniom i zostaje poważnie poparzony, czasem nawet na śmierć. Powiecie: „Nic prostszego, gdy wiatr zmieni kierunek, trzeba stanąć tam gdzie trawy już wypalone.” Otóż mylicie się, wiem o co najmniej dwóch takich „mądralach” którzy się udusili dymem z palących się traw.

Tak więc, zanim zaczniecie wypalać trawy trzy razy się zastanówcie: „Czy warto?”

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 181 (263)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…