Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#49344

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Siedzę sobie w domku, piorę, prasuję, sprzątam, gotuję i nagle rozlega się dzwonek do drzwi. Otwieram. Człowiek około trzydziestki trzyma w ręku kartkę. Podaję mi ją, biorę, czytam:
"Jestem głuchoniemy... nie mam przez to pracy... pieniędzy nie ma... renty nie ma... opieka się wypięła i ogólnie jest źle... Proszę o pomoc".
Nie pomogłam, mi nikt nie pomaga, sama muszę sobie radzić. Zamknęłam drzwi, a za drzwiami usłyszałam:
- To ch..j ci w du.pę, szmato je..ana.

Uzdrowiłam niemowę, jest szansa, że teraz znajdzie pracę.

domokrążcy

Skomentuj (22) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1018 (1074)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…