Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#52955

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Dwa miesiące temu zadzwonił klient. Chce nowy numer tel, z iPhonem, proponowałam więc plan z internetem. Tłumaczyłam jak dziecku, że to smartfon, że nabije mu koszty związane z transmisją. Nie, on nie jest głupi, on wie. W końcu się zdecydował.

Na pierwszej fakturze koszmar, 3657,12 zł za połączenia z internetem, w dodatku zwykle niewielkie, ale częste. Od razu widać, że to aktualizacje. Klient zadzwonił z przysłowiową "mordą", skargi składał na mnie, na sieć, szkoda, że nie na siebie. Rozmowy odsłuchane, konsultant z działu reklamacji łagodnie wytłumaczył, że przecież Sihaja tłumaczyła, nawet kilka razy, a pan potwierdzał, że umie korzystać bez pakietu internetowego. No ale, anulujemy tę opłatę, proszę włączyć pakiet za 15 zł na miesiąc, żadnych dodatkowych kosztów nie będzie. Ok. Klient przyjął, pakiet włączony.

Za miesiąc kolejne skargi, znowu internet, znowu skarga na konsultanta. Patrzę, pakiet wyłączony, dzwonię, pytam o co kaman.

Okazało się, że pan jednak chciał przyoszczędzić i następnego dnia pakiet wyłączył, myśląc, że uda mu się znowu reklamacyjnie kosztów pozbyć. Niestety, drugi raz nie uznano reklamacji, tym bardziej, że wykorzystanie było dużo większe (pan sobie ściągał filmy - pomyślcie sobie jakie były koszty przy cenie 1 zł za 1 MB bez pakietu).
Faktura na ponad 6 tysięcy została jak jest.
Niestety, na głupotę i cwaniactwo nic nie poradzisz...

Orange BOK

Skomentuj (53) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 891 (927)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…